2016-07-29, Komentarze na gorąco
Lato w pełni i nic dziwnego, że kto żyw i ma prawo do urlopu, wyjeżdża nad jeziora lub morze.
Znajomy, który akurat bawi nad Bałtykiem przysłał mi wiadomość tej treści: „Jest tłoczno, jarmarcznie i drogo, ale słońca, wody i plaży starcza dla każdego.” I o to właśnie chodzi – o słońce, plażę i dostęp do wody. Reszta to rzecz oczekiwań i gustu.
Niekoniecznie przecież trzeba tłoczyć się z innymi, skoro komuś to nie odpowiada. Wszak można znaleźć jeszcze zaciszne zakątki… Nawet w znanych kurortach są miejsce spokojne, bez jarmarcznego zgiełku i z cenami niższymi od tych na niedalekiej nadmorskiej promenadzie czy deptaku. Także pod Gorzowem jest całe mnóstwo jezior, ośrodków i pól biwakowych, gdzie można wypocząć w spokoju i ciszy, ciesząc zmysły niemal dziewiczą przyrodą i nieobecnością innych. Nie ma, więc co narzekać i czekać jesieni, trzeba brać lato w swoje ręce, bo to już koniec lipca i nadejdzie jesień nim się spostrzeżemy. Można przecież wyjechać choćby na weekend, jak się już latem musi pracować, żeby zwyczajnie się odprężyć i zrelaksować, by każdy następny dzień przynajmniej w duszy był lepszy i niczego później nie żałować.
Miłego weekendu na łonie natury!
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.