2016-08-08, Komentarze na gorąco
Wygląda na to, że z konsultacjami społecznymi oraz uspołecznianiem decyzji w sprawach miasta doszliśmy już nie tyle do ściany, co do rogu… Koziego rogu.
A to dlatego, że z jednej strony odbywają się konsultacje w sprawach drugo i trzeciorzędnych, z drugiej zaś w sprawach ważnych, prezydent podejmuje decyzji bez pytania o zdanie mieszkańców czy choćby radnych. No i na dodatek nałożyło się na to, że w tych samych sprawach dzieją się rzeczy niezależne od siebie, choć powinny być ściśle powiązane. Jakby zabrakło wewnętrznej i urzędowej konsultacji.
Oto „Miasto Gorzów ogłosiło konkurs urbanistyczno-architektoniczny na opracowanie spójnego systemu zieleni miejskiej. Jego celem jest wskazanie właściwych kierunków przekształceń i rozwoju zieleni. Zamierzonym efektem końcowym jest uzyskanie koncepcji najlepszego rozwiązania urbanistyczno-architektonicznego wraz z rozwiązaniami szczegółowymi dla wybranych i wskazanych fragmentów miasta.” Tak brzmiał oficjalny komunikat, który ukazał się także na naszych stronach. Niezależnie od tego, odbywają się konkursy na uporządkowanie i odnowienie konkretnych parków, w tym Wiosny Ludów (Parku Róż), Kopernika oraz słynnego Kwadratu, gdzie w dużej mierze liczyć się mają opinie i oczekiwania mieszkańców (mówi m.in. o tym na naszych łamach D. Górny – architekt miasta). Szkopuł w tym, że konkurs urbanistyczno-architektoniczny na opracowanie „spójnego systemu zieleni miejskiej” rozstrzygnięty zostanie w listopadzie br., natomiast plany dotyczące przemiany np. Kwadratu znane mają być… mniej więcej w tym samym czasie, czyli tworzone będą w oderwaniu od opracowania „spójnego systemu zieleni miejskiej”, które przecież przygotuje niezależna i nieznana jeszcze, bo konkursowa ekipa, która nie musi znać zamierzeń ekipy z konkursów na rewitalizację parków Wiosny Ludów, Kopernika czy Kwadratu. Co najwyżej będzie można porównać te ogólne i te szczegółowe propozycje, ale z pewnością nie będą do siebie przystawać i pasować. I prawdopodobnie te ogólne albo te szczególne koncepcje i pomysły będzie można wyrzucić do kosza lub pokazywać, jako ciekawostkę urbanistyczno-przyrodniczą
Albo, więc konkurs urbanistyczno-architektoniczny na opracowanie „spójnego systemu zieleni miejskiej” ogłoszono za późno, albo konkursy na odświeżenie konkretnych parków zostały ogłoszone za wcześnie. Przepraszam, naprawdę nikt tego z nikim nie konsultował?
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.