2016-08-10, Komentarze na gorąco
Przed nami ostanie mecze zasadniczej rundy oraz decydująca walka o medale. Oczywiście w najsilniejszej i najlepszej lidze żużlowej świata.
Przynajmniej dla kibiców, zawodników i wszystkich tych, którzy z żużla żyją. Gorzowska Stal prowadzi w ligowej tabeli, ale do finału jeszcze droga daleko i wszystko na tej drodze może jeszcze się zdarzyć.
Byłbym spokojny o mistrzowskie aspiracje stalowców, gdyby nie ostatnie przypadki, wpadki i obniżki formy. I to już nie jest jednostkowa sprawa, ale cała seria, która musi niepokoić. Jeszcze niedawno Stal była faworytem i pewniakiem do złotego medalu. Teraz już nie jest i coś trzeba z tym zrobić. Tym bardziej, że w drużynie pojawiły się jakieś nieporozumienia, wzajemne żale, pretensje i niesnaski, które rzutują na postawę na torze i końcowe wyniki. Jeżeli w trakcie meczu w Toruniu, jak doniosły media, omal nie doszło do rękoczynów w obozie gorzowskich żużlowców, to już jest ostatni dzwonek, by temu zaradzić. Czas dwóch minut dla stalowców symbolicznie już został włączony.
No, ale teraz czas na derby, które pokażą czy mamy znowu drużynę…
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.