Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Grzegorza, Karoliny, Karola , 9 maja 2025

Czy prezydent traktuje nasze miasto instrumentalnie i zamyka się w twierdzy?

2016-09-15, Komentarze na gorąco

Prezydent Jacek Wójcicki nominował swego zastępcę, który ma odpowiadać za sprawy społeczne.

medium_news_header_16103.jpg

Został nim 30-letni Radosław Sujak z Krosna Odrzańskiego, ostatnio doradca marszałek Elżbiety Polak w zakresie nowych mediów, zastępca dyrektora Regionalnego Centrum Kultury w Zielonej Górze, radny w swoim mieście, a ponadto pilot wycieczek, absolwent Uniwersytetu Zielonogórskiego i Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu. I tyle da się o nim dobrego powiedzieć na podstawie oficjalnych materiałów.

Nie znam Radosława Sujaka, nic o nim nie wiem i nic nie mam do niego. Jestem jednak mocno zmieszany, a nawet wstrząśnięty tą nominacją. Przede wszystkim, dlatego, że odpowiedzialnym za sprawy gorzowskiej oświaty, gorzowskiego sportu, gorzowskiej kultury i pomocy społecznej staje się człowiek z zewnątrz, bez większego dorobku i doświadczenia oraz znajomości rzeczy. I to mnie mocno przeraża, gdyż tutaj potrzeba szczególnie głębokiej wiedzy i doświadczenia oraz wrażliwości. A jaka jest jego znajomość gorzowskiej oświaty, gorzowskiej kultury, gorzowskiego sportu i gorzowskiej biedy? Żadna lub zwyczajnie słaba i powierzchowna. Tutaj nie wystarczy nawet wgryzanie się przez miesiąc, pół roku czy rok w materię, bo ją trzeba czuć, znać i z nią żyć przez wiele lat. R. Sujak ma, więc być może kwalifikacje na magistrackiego urzędnika, ale na stanowisku wiceprezydenta potrzeba nam doświadczonego urzędnika i sprawnego polityka, który pogodzi często sprzeczne racje, oczekiwania i aspiracje oraz potrzeby, rozwiązując przy tym problemy i nie niszcząc po drodze niczego.

Przykro to pisać i mówić, ale wygląda jak najbardziej na to, że prezydent Jacek Wójcicki nikomu już chyba w Gorzowie nie ufa i nie wierzy. Stąd biorą się te jego taktyczne sojusze i otaczanie się ludźmi z zewnątrz w roli najbliższych współpracowników. Bardzo nie chciałbym jednak do końca uwierzyć, że tak jest w istocie, gdyż oznaczałoby to, że traktuje nasze miasto nazbyt instrumentalnie i zamyka się w twierdzy, by trwać jak najdłużej na stanowisku.

Chciałbym się mylić.

Jan Delijewski

Fot. Daniel Adamski/ UM Gorzów Wlkp.

P.S. Na mieście mówią, że za tą nominacją stoi poseł Krystyna Sibińska, która miała wskazać kandydata związanego z PO. Aż nie chce się wierzyć, ale to przecież polityka…

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x