2016-12-12, Komentarze na gorąco
Chyba trochę przedwcześnie odtrąbiono sukces w sprawie przebudowy ul. Kostrzyńskiej.
Co prawda zarząd województwa przyznał już ponad 26 mln. zł dofinansowania z Regionalnego Programu operacyjnego Lubuskie 2020 w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Gorzowa Wlkp, ale to jeszcze nie wystarcza na realizację całego pomysłu. Mimo iż nie ma to już być autostrada do Łupowa, co niekoniecznie wszystkim się podoba, ale zwykła droga z wszelkimi przynależnymi jej szykanami. Potrzebne są jednak dodatkowe środki, a z tym jest problem, poniekąd na własne życzenie.
Chodzi tu głównie o pieniądze na drugi etap remontu Kostrzyńskiej, które miały pochodzić z transgranicznego Programu Współpracy INTERREG Brandenburgia-Polska 2014-2020. Były tu do wzięcia, wspólnie z Witnicą i Kostrzynem, kolejne miliony, ale oczywiście na określonych warunkach. Niestety, Gorzów tych pieniędzy nie dostanie, przynajmniej na razie. Nasz wniosek został odrzucony przez stosowne gremium, m.in. za sprawa byłego prezydenta, a obecnie członka zarządu województwa Tadeusz Jędrzejczaka, który głosował przeciw. A głosował tak, jak tłumaczy, z powodów błędów i braków formalnych, które dyskwalifikują gorzowski wniosek. T. Jędrzejczak nie pozostawia przy tym, na falach Radia Gorzów, suchej nitki na obecnych władzach miasta, zarzucając im „nieróbstwo, lenistwo i brak kompetencji”. Prezydent J. Wójcicki w odpowiedzi mówi o niechęci i szkodliwej działalności swojego poprzednika, który robi na złość jemu i miastu.
To są zbyt poważne zarzuty i oskarżenia, żeby przejść nad nimi do porządku dziennego bez żadnej reakcji. Tym bardziej, że w sprawie przebudowy Kostrzyńskiej duże wątpliwości budzi także projektowana wycinka drzew, przeciwko czemu protestują nie tylko mieszkańcy tej ulicy. W tej sytuacji do akcji w trybie pilnym powinna wkroczyć rada miasta. To na jej forum należy wyjaśniać i rozwiać wszelkie wątpliwości, żeby uniknąć szkody w majątku i na wizerunku Gorzowa.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.