2017-05-30, Komentarze na gorąco
Rozbudowa kompleksu szkolnego przy ul. Szarych Szeregów na Górczynie staje się powoli faktem.
Nareszcie. Problem, bowiem narasta od lat i polega na tym, że w tej jedynej szkole na gorzowskim Manhattanie – podstawowej i gimnazjum – przewidzianej na 800 uczniów – jest ich obecnie niemal dwa razy tyle i mniej w najbliższych latach raczej nie będzie. Jest więc tam tłoczno, ciasno, a nauka odbywa się zmiany, na dodatek w piwnicznych izbach.
Jeszcze w tym roku ma powstać projekt dodatkowego skrzydła, które stanie na miejscu obecnych boisk. Ale spokojnie. Boiska przyszkolne także będą, ale trochę dalej. W nowym skrzydle znajdzie się 12 pomieszczeń klasowych, sala komputerowa, gabinety nauczycielskie, szatnie i toalety oraz miejsce dla pedagoga, który teraz pracuje z uczniami w piwnicy. Jest szansa, że to nowe skrzydło szkoły powstanie w ciągu 2-3 lat i na jakiś czas rozwiąże problemy z ciasnotą szkolną w tej części Górczyna. Nie zmienia to jednak faktu, że już teraz trzeba myśleć o budowie całkiem nowej placówki, bo za kilka, kilkanaście lat obecna rozbudowa szkoły wybudowanej w latach 80-tych minionego wieku może już nie wystarczyć.
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.