2017-08-23, Komentarze na gorąco
To zwyczajne draństwo i świństwo do kwadratu, bo inaczej tego określić się nie da.
Na dodatek zrobione dzieciom przez dorosłych, a raczej niedorosłych do funkcji działaczy. Oto młodzi piłkarze rocznika 2004 z gorzowskiego Progresu wygrywają mistrzostwa województwa, pokonując w finałowym dwumeczu zielonogórski Falubaz, ale na mistrzostwa Polski w tej grupie wiekowej jedzie… Falubaz, bo tak zdecydował arbitralnie ktoś z Lubuskiego Związku Piłki Nożnej z siedzibą w Zielonej Górze, nie pytając o nic nikogo z Gorzowa.
Jak teraz wytłumaczyć młodym piłkarzom oraz ich trenerom i opiekunom, że w sporcie wszyscy mają równe szanse na starcie i dzięki usilnej pracy oraz talentom mogą wspinać się na szczyty i sięgać po sukcesy? Jak teraz tłumaczyć młodym ludziom, że zielonogórzanie i gorzowianie to jedna lubuska rodzina, którą buduje zgoda, współpraca i wzajemne poważanie? Jak tu wierzyć zapewnieniom, że podziały, animozje i lekkie traktowanie Gorzowa przez Zieloną Górę są jedynie wymysłem spragnionych kariery polityków?
Do diabła z takim województwem i takimi partnerami wojewódzkiej wspólnoty!
Jan Delijewski
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.