Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Longiny, Toli, Zygmunta , 2 maja 2025

TVP chce się wreszcie budować, a Chrobrego pojadą autobusy

2017-09-28, Komentarze na gorąco

Rada miasta większością głosów przyjęła stanowisko, w którym zwraca się do wojewody, żeby nie dekomunizował nam więcej ulic.

medium_news_header_19729.jpg
Zarząd TVP poważnie przymierza się do budowy siedziby ośrodka w Gorzowie. Chciałoby się powiedzieć: nareszcie!

Przede wszystkim chodzi o ul. Franciszka Walczaka, ale i kilka innych też, do czego z rewolucyjnym zapałem wzywa szczeciński oddział IPN.  Nie ma bowiem mowy, jak uważa większość radnych, o promowaniu czy gloryfikowaniu komunizmu – to jest po prostu część gorzowskiej historii. I tak sądzi również wielu gorzowian, którzy niezależnie od radnych podpisali się pod obywatelskim apelem do wojewody.

Natomiast stanowisko w sprawie elektryfikacji linii kolejowej 103, od Krzyża do Kostrzyna przez Gorzów, rada miasta przyjęła przez aklamację. Uznała bowiem, że sprawa jest ponadpartyjna i niepolityczna, a „linia kolejowa nr 203 łączy północną stolicę lubuskiego z resztą kraju, a brak elektryfikacji powoduje marginalizację tej części regionu i hamuje jego rozwój”. Projekt tego stanowiska przygotował przewodniczący rady Sebastian Pieńkowski, do czego sam się wcześniej zobowiązał. Jest, więc nadzieja, że stanowisko rady trafi we właściwe ręce zarówno w PKP, jak i ministerstwie infrastruktury.

Z kolei prezydent wyszedł naprzeciw oczekiwaniom radnych oraz mieszkańców i zdecydował dołożyć brakując 1,7 mln zł do zakupu przez szpital urządzenia PET, o którym wiele razy już tu pisaliśmy. Ponadto postanowił, że autobusy MZK będą jednak jeździły ul. Chrobrego w miejsce zawieszonej komunikacji tramwajowej, o co zabiegali m.in. lokalni przedsiębiorcy, a przed czym wcześniej prezydent się wzbraniał.

No i sensacja tygodnia. Zarząd TVP poważnie przymierza się do budowy siedziby ośrodka w Gorzowie. Nie wiadomo jednak, co ostatecznie z tej przymiarki wyjdzie, ale działka w każdym razie czeka. Zresztą, czeka już wielu od lat.

I tyle mniej lub bardziej dobrych wieści z miasta. Gorsza jest ta, że znowu opóźnia się modernizacja ul. Kostrzyńskiej. A wszystko dlatego, że po wcześniejszych odwołaniach od wyników przetargu później potrzebne były ponoć jakieś dodatkowe dokumenty, teraz jakieś zgody i zezwolenia, o czym wcześniej nie było mowy. Przed zimą remont może się rozpocznie albo i nie rozpocznie. A kiedy się skończy, tego chyba nawet wykonawca nie wie. Taki mamy inwestycyjny klimat. A to, że w sobotę stare, wysłużone tramwaje zjadą na amen z gorzowskich ulic do zajezdni na Kostrzyńskiej (w większości, bo część będzie jeszcze remontowana, by była w gotowości do jazdy), to wiadomość i dobra, i zła. Dobra, bo ich w miejsce pojawią się nowiutkie prosto z fabryki. Zła jest taka, że trochę na nie poczekamy i przez ten czas będziemy mieli komunikacyjne zamieszanie z powodu remontów torowisk i ulic.

Jan Delijewski

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x