2018-01-04, Komentarze na gorąco
Z przykrością i żalem informuję, że 53 plebiscyt Gazety Lubuskiej na najpopularniejszych sportowców w regionie dobiega powoli końca.
Z przykrością i żalem, gdyż przez lata uważnie śledziłem jego przebieg, a nawet brałem w nim aktywny udział. Tym razem jednak nie mogę, bo nie mam na kogo głosować, a nawet komu kibicować.
Tym razem, z nieznanych mi absolutnie powodów, redakcja GL postanowiła od początku do końca oddać plebiscyt we władanie czytelników, głosujących za pośrednictwem smsów (2,46 zł z VAT). Najpierw czytelnicy smsowym sposobem wybrali najpopularniejszych w powiatach, z których dwójka z największą ilością głosów w kategoriach sportowiec, drużyna oraz trener biorą udział w rywalizacji wojewódzkiej. I skutek tak pomyślanego plebiscytu jest taki, że wśród kandydujących sportowców nie znajduję nazwisk żużlowców lubuskich drużyn, nie ma też samych żużlowych drużyn. Brakuje także zielonogórskich koszykarzy oraz gorzowskich akademiczek czy piłkarzy ręcznych z Gorzowa i Zielonej Góry. Nie ma również nazwisk i klubów wioślarzy i kajakarzy. I w ogóle na liście do głosowania, poza jednym czy drugim przypadkiem, nie znajduję znanych i uznanych nazwisk oraz wiodących klubów.
Z całym szacunkiem i uznaniem dla przedstawicieli różnych sportów walki, ekstremalnego biegania czy pływania, a nawet czwartoligowych piłkarzy nożnych znanych w powiatach, ale to mimo wszystko jakieś nieporozumienie i żarty chociażby z Patryka Dudka, Bartosza Zmarzlika czy mistrzowskiego Stelmetu, których zabrakło na liście kandydatów. A nie ma ich tam, bo ani oni sami, ani ich krewni oraz znajomi nie będą się wygłupiać organizując akcje wysyłania smsów, by w tak zorganizowanym plebiscycie zaistnieć. Oni wymagają jednak innego traktowania i honorowania, jak to już drzewiej bywało. A tak, z fajnej zabawy i znakomitej promocji sportu, pozostały tylko wspomnienia i… smsy za 2,46 z VAT od jednego głosu.
Jan Delijewski
P.S. Być może organizatorzy mają jakieś plany uhonorowania najwybitniejszych sportowców, trenerów oraz najlepsze kluby minionego roku, dla których zabrakło miejsca na plebiscytowej liście, ale nic o tym nie jest wiadome mnie osobiście oraz znajomym kibicom.
W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.