Kładka dla pieszych przez Wartę będzie albo i nie będzie

2018-06-27, Komentarze na gorąco

Coraz częściej nie tyle może słyszymy, co jednak wynika jasno z okoliczności i słownych deklaracji, że w mieście coś będzie lub nie będzie.

Oczywiście tego, że coś będzie jest więcej, ale idą przecież wybory i nie może być inaczej.

Już wiemy, że hala sportowa będzie, jak znajdą się dodatkowe ministerialne pieniądze, bo zapisanych na dziś w programie jest stanowczo za mało. Pisaliśmy o tym. Teraz dowiadujemy się natomiast, że kładka dla pieszych przez Wartę będzie jak znajdą się zewnętrzne pieniądze. A przecież jeszcze niedawno słyszeliśmy, że po fiasku rozmów z PKP miasto wybuduje swoją miejską kładkę, bez kategorycznego uzależniania tej inwestycji od pozyskania pieniędzy poza budżetem miasta. Ba, padły nawet deklaracje, że kładka powstanie z całą pewnością i określono nawet konkretne daty

Tylko przypominam, jak już wcześniej pisałem i przypominałem, że kładkę na moście kolejowym zamknięto jesienią 2012 roku z uwagi na fatalny stan techniczny, później została rozebrana, gdyż mimo zamknięcia nagminnie z niej korzystano. Był to bowiem wygodny skrót dla kibiców żużlowych, ale przede wszystkim służył mieszkańcom Zawarcia, którym tędy zwyczajnie bliżej było do śródmieścia. Jednocześnie władze miasta, bardziej poprzednie niż obecne, przepychały się z koleją czyją własnością była kładka i kto ma ją w konsekwencji remontować, a raczej odbudować. Kładka, jako integralna część mostu należała do PKP, ale kolejarzom do niczego nie była potrzebna i kolej do niczego też się nie poczuwała. W końcu miasto poczuło się zobowiązane, ale jakby nie do końca i w całej rozciągłości, acz rozmowy i dyskusje nadal trwały. Różne były przymiarki. Pojawił się nawet pomysł budowy kładki ze ścieżką rowerową. W końcu stanęło na tym, że nie będzie tam rowerowej autostrady z pasem dla pieszych, lecz zwyczajna kładka dla ludzi. No i dalej nic się nie działo. Ostatnio miasto zdecydowanie odcięło się od mostu kolejowego i własną kładkę zapowiedziało postawić. Teraz, jak słyszymy, kładka będzie, jak będą pieniądze…

Oczywistą oczywistością w tej sytuacji jest więc to, że kładka dla pieszych przez Wartę będzie albo i nie będzie. Przynajmniej w najbliższych latach.

Jan Delijewski