2019-11-12, Komentarze na gorąco
Samorządy lokalne mają jeszcze kilka dni na przygotowanie projektów budżetu na przyszły rok.
 
   Bardzo ciekawi mnie jak będzie wyglądał plan budżetowych przychodów i wydatków miasta Gorzowa. Może być to bowiem bardzo trudny budżet i rok dla miasta. Nie tylko z powodu rozpoczętych i planowanych inwestycji, na które już brakuje pieniędzy, ale przede wszystkim ze względu na wzrost płacy minimalnej, kosztowne zmiany w oświacie i podwyżki pensji dla nauczycieli, którymi obciążono samorządy nie pytając je o zdanie i fundując im jednocześnie malejące wpływy z PIT na skutek obniżenia podatków. Muszą więc być jakieś cięcia i oszczędności, względem tego, co było do tej pory, a czego doświadczy zapewne w pierwszej kolejności kultura, sport i promocja miasta, bo tak to zazwyczaj się dzieje. Nie zawsze, ale tak bywa.
Tymczasem w Gorzowie toczy się dyskusja wokół Bartosza Zmarzlika, indywidualnego mistrza świata na żużlu. Wychowanego i związanego z gorzowskim klubem od najmłodszych lat. Mamy więc mistrza, jakiego w historii jeszcze nie mieliśmy, a któremu prezydent Jacek Wójcicki miał obiecać finansowe wsparcie z budżetu miasta na przyszły sezon, jako formę gratyfikacji za oficjalną promocję Gorzowa na żużlowym stroju. I nie ma w tym nic oryginalnego czy dziwnego. Podobne pomysły były realizowane w innych miastach, chociażby w Zielonej Górze, gdzie miasto płaciło Patrykowi Dudkowi za promocję Winnego Grodu. Jednakże u nas odezwały się głosy, że szkoda miejskich pieniędzy na Zmarzlika, bo on sobie i tak poradzi, a wspomóc trzeba inne dyscypliny, w tym piłkę nożną, która na świecie kwitnie, ale nie w Gorzowie. No i w ogóle miasto na pilniejsze potrzeby, a idą wszak trudne lata.
Co prawda, to prawda. Potrzeb u nas bez liku. Piłka nożna też w Gorzowie leży i trzeba jej pomóc. Wcale to jednak nie znaczy, że Zmarzlikowi od miasta na (za) promocję nic się nie należy. Przeciwnie. Rzecz polega tylko na tym, żeby bez uprzedzeń i fobii zważyć możliwości, potrzeby, zyski, ale i zasługi dzieląc miejskie pieniądze budżetowe. A zaoszczędzić można wystarczająco dużo na fajerwerkach i festynach. No i oszczędzamy przecież na organizacji turniejów Grand Prix, których w Gorzowie już nie ma.
Jan Delijewski
 
         
         
         
         
         W miniony piątek dla lubuskich uczniów zabrzmiał ostatni dzwonek przed zimową przerwę.
 Tak charyzmatycznych osób Gorzów ma coraz mniej
         Tak charyzmatycznych osób Gorzów ma coraz mniej
       
     
     
       
         
      Szczęśliwego Nowego Roku!
         Szczęśliwego Nowego Roku!
       
     
     
       
         
      Nie można uciec od smutnej opinii
         Nie można uciec od smutnej opinii
       
     
     
       
         
      Wesołych, zdrowych i pogodnych Świąt!
         Wesołych, zdrowych i pogodnych Świąt!
       
     
     
       
         
      Wystarczy kliknąć ,,usuń’’ i historia szybko znika
         Wystarczy kliknąć ,,usuń’’ i historia szybko znika
       
     
     
       
         
      Radni zacierają ręce, niesmak pozostał
         Radni zacierają ręce, niesmak pozostał
       
     
     
       
         
      Z góry było wiadomo, że wyciągnie wszystkie brudy
         Z góry było wiadomo, że wyciągnie wszystkie brudy
       
     
     
       
         
      To był intensywny i wspaniały tydzień
         To był intensywny i wspaniały tydzień
       
     
     
       
         
      Niech ktoś zatrzyma wreszcie to szaleństwo!
         Niech ktoś zatrzyma wreszcie to szaleństwo!