Nie chodzi o krytykowanie. Chodzi o bezpieczeństwo

2021-07-26, Komentarze na gorąco

Przed kilkoma dniami pisaliśmy o uszkodzonej ławeczce parkowej znajdującej się na Skwerze Wolności.

Fot. Robert Borowy

Temat w skali miasta był drobny, można nawet powiedzieć, że nieistotny, gdyby nie fakt, iż stojąca blisko biblioteki niezabezpieczona ławeczka mogła stać się przyczyną poważnego nawet wypadku. Wystarczyłoby, żeby usiadła na niej starsza osoba i prawdopodobnie doszłoby do gwałtownego przechyłu, a w konsekwencji być może nawet potrzeby pilnej interwencji medycznej.

Dlatego duże tutaj podziękowania należą się naszemu Czytelnikowi, panu Tadeuszowi, który poinformował nas o tym, ale również słowa pochwały służbom odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa w tym miejscu. Ledwo zdążyliśmy o tym napisać, a felerna ławeczka zniknęła.

Jest to dobry przykład odpowiedzialności nas wszystkich. W takich przypadkach nie chodzi o krytykowanie, narzekanie, marudzenie. Chodzi o szybkie działanie. Jeśli ktoś coś zauważy, co może mieć wpływ na bezpieczeństwo nas wszystkich, powinien natychmiast reagować. Nie musi wiedzieć, kto odpowiada za dany skrawek terenu, kto powinien usunąć przeszkodę czy ją zabezpieczyć. Media też nie są w tej kwestii najmądrzejsze, znając życie w wielu obszarach wiemy, że odpowiedzialność często rozmywa się na wiele płaszczyzn. Chodzi o to, żeby szybko dać sygnał w eter, a takie informacje na ogół szybko trafią do adresata lub kogoś innego, kto może sprawnie i skutecznie interweniować.

Najważniejsze, żeby była wiedza. Jak zobaczymy dziurę w chodniku, ukradziony właz od studzinki, latający kawałek kabla elektrycznego, informujmy. Zgłaszajmy. Gdziekolwiek, na policje, do straży miejskiej, urzędu miasta, mediów. Jak nam jest wygodniej i sprawniej. Pamiętajmy również, że urzędnicy w mieście, w powiecie czy w innych instytucjach nie mają pełnej wiedzy, co się dzieje w danej chwili na terenie ich zarządzania. Są miejsca, do których nie chodzą codziennie, nie kontrolują każdego skrawka obszaru, za który odpowiadają. Należy im w tym pomóc.

Robert Borowy