Komentarze na gorąco
Powrót do przeszłości, na pozór mniej ważnej
Sobotnie przedpołudnie na terenie byłych koszar saperów, dziś popularnym campusie PWSZ. Na zaniedbanym skwerku przylegającym do dawnego placu apelowego krząta się całkiem spora gromada ludzi. Wśród wielu młodych twarzy widać członków tzw. grupy pomnikowej, mecenasa Jerzego Synowca, przedsiębiorcę Arkadiusza Grzechocińskiego, byłego wysokiego urzędnika magistrackiego Leszka Rybkę. Dziś działają w sformalizowanej strukturze – Towarzystwie Miłośników Gorzowa, którego nazwa oddaje w pełni cele i charakter stowarzyszenia.