Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Komentarze na gorąco »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Do likwidacji pierwszy krok?

2013-11-27, Komentarze na gorąco

Przyznam się szczerze, że w sprawie przenosin gorzowskiego „ogrodnika” mam mieszane odczucia. No bo z jednej strony tradycja, dorobek, ale przede wszystkim znakomite warunki do praktycznego kształcenia. Z drugiej strony zaś mocno zdewastowany obiekt szkolny, który jednak nie przypomina szkoły XXI wieku.

Przeniesienie do „budowlanki” oznaczać może dosłownie orkę na ugorze, bo nie ma tu tak potrzebnej ziemi, sadu czy najmniejszej nawet szklarni. Oczywiście, ziemię można znaleźć, sad posadzić i zbudować szklarnię, a nawet dwie, ale to już nie będzie to samo, tylko będzie raczej gorzej i gorzej… Za to warunki do kształcenia ogólnego i teoretycznego mogą być wspaniałe. Czy jednak w kształceniu zawodowym o nie właśnie najbardziej chodzi? Mocno więc się obawiam, że sporo racji mają rodzice i nauczyciele, którzy protestują mówiąc, że przenosiny to pierwszy krok do likwidacji „ogrodnika”. Ale czy miasto stać na zachowanie w Zieleńcu szkoły, której na dłuższą metę utrzymać się w tych warunkach lokalowych nie da? Tym bardziej, że oświatowa bieda jest powszechnie znana.

Może i byłoby dobrym rozwiązaniem przekazanie „ogrodnika” w gestię ministerstwa rolnictwa, co proponują radni  Jan Kaczanowski i Marcin Kurczyna (czytaj w Prosto z miasta), ale wydaję się to mało realne, bo byłaby to próba powrotu do systemu, od którego raczej się odchodzi, a przed którym rząd i ministerstwa raczej się bronią. Szkole bardziej przydałby się możny sponsor, który na zasadzie partnerstwa prywatno-publicznego  sfinansowałby niezbędne remonty i modernizację, w zamian za określone profity, które przy tym obiekcie i stanie posiadania są przecież możliwe. Tego jednak nikt jeszcze nie ćwiczył i nie wiadomo czy w ogóle jest to możliwe. Nie wątpię jednak, że chętny by się znalazł.

Bardzo ciekawi mnie co zaproponują zdesperowani nauczyciele i rodzice, którzy zakładają Stowarzyszenie Obrony Szkoły? Na przejęcie szkoły i majątku nikt im raczej nie pozwoli.

J.D.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x