2015-10-10, Na szlaku
Na Wzgórzach Golan Żydzi założyli dla polskich żołnierzy nawet dom publiczny, ale szybko upadł z braku chętnych.
O Wzgórza Golan, od 1967 roku należące do Izraela, a wcześniej do Syrii, zawsze toczyły się zażarte walki. Mają one bowiem wielkie znaczenie strategiczne. Kto nimi włada, ten kontroluje pobliskie tereny i może łatwo atakować ich mieszkańców.
Wzgórza mają 67 km długości i 25 km szerokości. Osadnictwo Żydów na tych terenach zaczęło się na początku naszej ery, za panowania Rzymu. Od 1948 r. Wzgórza służyły Syryjczykom za bazę wypadową przeciw Izraelowi, a ulokowana tu artyleria regularnie ostrzeliwała żydowskie wsie. W latach 60. Syria stworzyła z nich strefę zmilitaryzowaną. Po izraelskim zwycięstwie w 1967 r. w ,,wojnie sześciodniowej’’ pozostało tam kilka tysięcy Syryjczyków, ale i zaczęli osiedlać się Żydzi. Ci ostatni założyli wiele sadów i winnic.
Ślady wojny są tam wciąż widoczne w postaci bardzo licznych pól minowych i obecności sił pokojowych ONZ, do niedawna także z Polski. ,,Niebieskie hełmy’’ rozlokowane zostały tam po wojnie z 1973 r., kiedy to Syria i Egipt zaatakowały Izrael, ale jak zwykle przegrały. Teraz tam spokojnie, to teren popularnych wycieczek, także zagranicznych, jak w naszym przypadku. Dla Izraelczyków Wzgórza Golan to dziś rodzaj olbrzymiego bunkra, powstrzymującego najeźdźców.
Stacjonujące tam ONZ-owskie wojska oficjalnie noszą nazwę Siły Narodów Zjednoczonych ds. Nadzoru Rozdzielenia Wojsk na Wzgórzach Golan – w skrócie UNDOF. Ich dowódcą od 14 sierpnia 2003 r. do 16 stycznia 2004 r. był polski generał dywizji Franciszek Gągor.
Polskie błękitne hełmy na wzgórzach Golan stacjonowały już w czasach PRL, od 1979 r. Ale tylko po syryjskiej stronie. Po przemianach w naszym kraju Izrael zgodził się na rozmieszczenie Polaków także po swojej stronie granicy. Pojawił się zatem polski batalion Polbat, w sile około 360 żołnierzy, którego skład podlegał rotacji co pół roku. Polacy zajmowali się tam obserwacją i patrolowaniem strefy buforowej między wrogimi armiami. Zostali stamtąd wycofani w kwietniu 2010 r.
Żołnierze stacjonujący po stronie izraelskiej mają do dyspozycji kantyny, basen, sklep bezcłowy, szpital polowy, świetlicę, kaplicę, a nawet sauny odziedziczone po fińskich żołnierzach, którzy tam kiedyś służyli.
Nasz tamtejszy przewodnik po Izraelu Marek Eichler opowiadał, że jeszcze do niedawna w sklepie wolnocłowym litr wódki kosztował zaledwie pięć dolarów. I ów sklep był jakiś czas dostępny także dla turystów. Nic więc dziwnego, że masowo wykupywali oni tam alkohole, znacznie tańsze niż w izraelskich sklepach.
Sporadycznie zdarzają się próby przemytu papierosów i alkoholu z Syrii do Izraela.
Jak piszą w swej książce ,, Właśnie Izrael’’ Eli Barbur i Krzysztof Urbański, próbowano tam nawet założyć dom publiczny dla żołnierzy sił pokojowych. ,,Jakiś nowy imigrant z Polski, mieszkający w północnym Izraelu, sprowadził polskojęzyczne panienki, ale przedsięwzięcie szybko upadło i to nie dlatego, że zostało przystopowane przez Izraelczyków. Po prostu żołnierze Polbatu, zbierający na samochody, które zamawiali w Europie, wracając po zakończeniu służby do kraju, okazali się nadspodziewanie oszczędni’’ – piszą autorzy książki.
,,Błękitne hełmy’’ nie mają tam ciężkiej pracy. Jeżdżą pomalowanymi na biało dżipami wzdłuż granicy, która od dawna jest spokojna. My jednak w połowie września słyszeliśmy huk armatnich wystrzałów, dobiegający ze strony syryjskiej. Wiadomo – toczy się tam teraz wojna wewnętrzna.
Jako ciekawostkę podam fakt, że główny bohater filmu ,,Sara’’ grany przez Bogusława Lindę, służył właśnie w siłach ONZ na Wzgórzach Golan. A potem zatrudnił się u gangstera, granego przez Marka Perepeczkę, którego idolem był Don Corleone z filmu ,,Ojciec chrzestny’’. Tytułową Sarę grała młodziutka wtedy Agnieszka Włodarczyk.
Andrzej Włodarczak
O zwycięskich wojnach z Syrią przypominają wraki wojskowych pojazdów
Wzgórza Golan to również tereny zielone udostępniane turystom
Takimi pojazdami żołnierze ONZ patrolują Wzgórza Golan
Z porzuconych przez syryjską armię pojazdów wojskowych Żydzi zrobili zabawne instalacje
Te resztki syryjskiego pojazdu przerobiono na sympatycznego smoka
Na urodzajnej części Wzgórz Żydzi uprawiają owoce
Takimi potężnymi czołgami Izraelczycy rozgromili wojska syryjskie
Żołnierze izraelscy, na pozór niedbale ubrani, należą do najlepiej wyszkolonych.
Po raz pierwszy od lat województwo lubuskie pokazało się w ITB, największych targach turystycznych w Europie. Na ten czas do Berlina zjechał się cały świat.