Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Ady, Aleksandra, Dagmary , 12 grudnia 2024

Nikt nie pamięta, że było tu luksusowe kasyno

2016-05-20, Na szlaku

Glisno to jeden z niewielu pałaców, który dotrwał do naszych czasów w niezłej kondycji.

medium_news_header_14860.jpg

Choć wewnątrz nie ma śladów po dawnej świetności, to jednak bryła zachwyca.

Pałac w Gliśnie był kiedyś siedzibą Państwowego Gospodarstwa Rolnego, jednak nie podzielił losu wielu innych obiektów. Dziś tam mieści się Ośrodek Doradztwa Rolniczego oraz hotel. Ale jego historia jest na tyle ciekawa, że zwyczajnie warto się wybrać na wycieczkę. Można to zrobić przy okazji wyjazdu do Lubniewic, bo boczną nieruchliwą drogą rowerem można się tam dostać w pół godziny.

Z rąk do rąk i jeszcze w kolejne ręce

Glisno ma rodowód średniowieczny, ale w nowożytnych czasach należało do znacznego rodu won Waldow. To ten ród, który posiadał także zamek w Mierzęcinie, dziś prawdziwa perełka.

W tamtych czasach musiały tu istnieć jakieś posiadłości rodowe, jednak budowa dzisiejszego pałacu rozpoczęła się pod koniec XVIII wieku. Piękną barakową budowlę wznieść polecił prezydent Kamery pruskiej Friedrich von Poser, ówczesny właściciel gliśnieńskiego klucza. Przy okazji wybudowano ałuniarnię i fabrykę jedwabiu, jedną z pierwszych na tych terenach. Kolejna zmiana przyszła na początku XX wieku. Powstało tu kąpielisko lecznicze, jedyne w swoim rodzaju uzdrowisko w regionie. Kolejnym właścicielem majątku był Israel Moses Henoch, który zamienił pałac na luksusowe kasyno z hotelem. Po kolejnych zmianach własnościowych, w posiadanie majątku wszedł Karl Otto von Wartenberg, który zrezygnował z prowadzenia uzdrowiska i skoncentrował się wyłącznie na prowadzeniu działalności rolnej. Z dóbr ziemskich utworzona została ordynacja, a w miejscu zabudowy uzdrowiskowej wybudowano założenie folwarczne. Wartenbergowie mieszkali tu do lat 20. XX wieku.

Trochę ruin sztucznych i trochę niesztucznych

Na głównej osi widokowej wznoszą się ruiny, które świetnie widać z okien pałacu, ale i ze schodów wiodących do zaniedbanego dziś parku. To sztuczne ruiny powstałe w XIX wieku na fali mody na takie budynki.

Niesztuczną ruiną natomiast jest mauzoleum rodu Wartenbergów, które kryje się w południowo-wschodniej części parku, gdzzie wystawiono mauzoleum rodzinne z herbami rodowymi w frontonie fasady.

W 1945 majątek został znacjonalizowany i przekształcony w Państwowe Gospodarstwo Rolne. Pałac do lat 60. XX wieku nie był użytkowany i znajdował się w złym stanie technicznym. W 1967 budynek został wydzierżawiony Kaliskiej Wytwórni Pluszu i Aksamitu na ośrodek kolonijny. W 1968-1972 przeprowadzono remont generalny i adaptacje wnętrz do nowej funkcji. W latach 70. XX wieku użytkownikiem pałacu była firma Rurotex. W 1978 właścicielem obiektu został Wojewódzki Ośrodek Postępu Rolniczego w Lubniewicach.

W pałacu są miejsca noclegowe, można zamówić posiłek dla zorganizowanej grupy. Przed laty przyjeżdżali tu na plenery organizowane przez Annę Szymanek artyści z całego kraju.

Dziś do Glisna warto się wybrać na targi rolnicze, które są organizowane dwa razy do roku.

Renata Ochwat

Fot. Archiwum i autorka

0.1.JPG
1.P1010287-2.JPG
2.P1010288-2.JPG
3.P1010292-2.JPG
4.P1010294-2.JPG
5.P1010296-2.JPG
0
012345

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x