2019-10-13, Na szlaku
Ten wielki kraj położony w Europie i Azji jest w tym roku najczęściej wybierany na wypoczynek również przez Polaków.
Powierzchnia Turcji to 783 tys. km kw., czyli ponad dwa razy większa niż naszego kraju. Liczy ponad 82 mln obywateli, w większości muzułmanów. Największym miastem jest 20. milionowy Stambuł (po turecku Istanbul) położony w części europejskiej, zaś stolica Ankara leży w Azji.
Od kilkunastu lat Turcja przyciąga miliony turystów z całego świata, także naszych rodaków. Rząd w Ankarze postawił na rozwój bazy wypoczynkowej, zwłaszcza na tzw. Riwierze Tureckiej. Są więc piękne i wygodne hotele nad samym morzem, dobra kuchnia i ciekawe zabytki z ery greckiej, rzymskiej i osmańskiej. A także przyrodnicze atrakcje, jak chociażby Pamukale, zwane Bawełnianą Twierdzą. To niezwykła kaskada białych wapiennych tarasów i naturalnych basenów, napełnionych wodą z gorących źródeł.
Albo Kapadocja, słynna z niesamowitych formacji skalnych, podziemnych miast i kościołów.
Tygodniowy pobyt w Turcji kosztuje ok. 2 tys. zł, kto chce być dłużej, musi dołożyć 1 tysiąc złotych. Normą jest tzw. all inclusive, polegający na tym, że można jeść i pić do woli, także lokalne alkohole.
Muzułmanie formalnie nie powinni pić alkoholu. Zabrania im tego Koran, święta księga muzułmanów. Jednak Turcja produkuje spore ilości dobrego piwa oraz wina i narodowy napój alkoholowy raki o smaku anyżu, coś w rodzaju greckiej wódki uzo. Sklepy z trunkami są w miejscowościach wypoczynkowych. Serwują go liczne restauracje. Alkohol jest dwa razy droższy jak w Polsce, zaś pozostałe towary kosztują mniej więcej tyle co w naszym kraju. Średni zarobek Turka to równowartość około 2,5 tys. zł, czyli tyle ile Polaka.
Turcja słynie z dobrej, uprawianej tam herbaty (Turcy piją ją w ogromnych ilościach z małych szklaneczek w kształcie kwiatu tulipana), z chałwy i ze znakomitego jogurtu (słowo to pochodzi zresztą z tureckiego).
Specyfiką Turcji jest także olbrzymia wręcz ilość sklepów z podrabianą odzieżą, butami, torebkami, perfumami i czym tam jeszcze. Jak to w muzułmańskim kraju bywa, wypada podczas zakupów targować się o cenę ze sprzedawcą.
Najbardziej znanym i obleganym zabytkiem w Stambule jest Hagia Sophia (świątynia Mądrości Bożej), wpierw olbrzymi bizantyjski kościół, potem meczet, a obecnie muzeum (dzięki temu nie trzeba w nim zdejmować butów jak w przypadku zwiedzania meczetów). My w kolejce do owego muzeum czekaliśmy prawie godzinę w tłumie Azjatów, Rosjan i turystów z Europy Zachodniej. A warto poczekać, bo Hagia Sophia imponuje kunsztownym wnętrzem, zwłaszcza pięknymi, misternymi kafelkami, którymi wyłożone są jej ściany wewnętrzne.
Wrażenie robi też Błękitny Meczet z 6 minaretami i 260 witrażami i kompleks pałacowy Topkapi, który przez 500 lat był siedzibą sułtanów. To w nim w dużej części toczy się akcja popularnego na całym świecie, także w Polsce, serialu ,,Wspaniałe stulecie’’. Właśnie ów serial ,,napędził’’ olbrzymie masy turystów z całego świata do Turcji.
Wśród owych turystów wyróżniają się panie z Chin, Korei Południowej i Tajwanu. Mimo upałów chodzą zwykle dokładnie okryte w długie suknie i płaszcze. Mają otóż wyjątkowo białą cerę, bardzo wrażliwą na promienie słońca…
W Turcji pozostały zachowane w jako takim stanie antyczne resztki budowli po Grekach i Rzymianach. Jak np. Pergamon z akropolem, teatrem i świątynią Trajana czy resztki mitycznej Troi albo Efez, z nieźle zachowanym amfiteatrem.
Stolica Ankara nie ma wiele zabytków. Nam pokazano tam tylko olbrzymie mauzoleum Kemala Ataturka, zwanego Ojcem Narodu, założyciela nowoczesnej Turcji w 1923 r. i pierwszego prezydenta tego kraju.
Turcja sprawia wrażenie solidnego i bogatego kraju. Tysiące kilometrów bardzo dobrych autostrad, nowoczesne budowle, porządek i brak śmieci na poboczach oraz brak typowych np. w Egipcie żebraków i naciągaczy wszelkiej maści.
No i piękna słoneczna pogoda, czyściutkie plaże i poczucie bezpieczeństwa.
Andrzej Włodarczak
Po raz pierwszy od lat województwo lubuskie pokazało się w ITB, największych targach turystycznych w Europie. Na ten czas do Berlina zjechał się cały świat.