Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy , 18 kwietnia 2024

Pierwsza stolica polski – Gniezno

2021-01-22, Na szlaku

Katedra, Drzwi Gnieźnieńskie, srebrna figura św. Wojciecha – choćby tylko po to warto się wybrać do Gniezna, pierwszej polskiej stolicy. W dobie pandemii tylko taka turystyka jest dostępna, więc dlaczego nie próbować.

medium_news_header_29525.jpg

Gniezno dziś to niezbyt wielkie miast, którego historię orientują ślady po pierwszych polskich Piastach. Od dworca kolejowego do katedry, która góruje nad miastem, to zwykły żabi skok. I generalnie już tylko po to, aby do niej wejść, do tej surowej i kompletnie pozbawionej ozdób budowli, warto się tam wybrać.

Thietmar tak o Gnieźnie pisał

Jest kilka miast polskich, które mają swoje ślady w najdawniejszych kronikach. Takim jest Kalisz, ale takim jest też Gniezno. Pisał o niej wielki niemiecki kronikarz Thietmar z Merseburga, ten sam, który zamieścił jedno zdanie na temat bitwy pod Cedynią. Gnieznu poświęcił tych zdań więcej, są związane ze Zjazdem Gnieźnieńskim w 1000 roku, a którego uczestnikiem był cesarz Otton III. A zdania idą tak: „Kiedy poprzez kraj Milczan dotarł do siedzib Dziadoszan [Otton III], wyjechał z radością na jego spotkanie Bolesław, który nazywał się większą sławą nie dla swoich zasług, lecz dlatego, że takie było z dawna przyjęte znaczenie tego słowa. W miejscowości zwanej Ilua przygotował on przedtem kwaterę dla cesarza. Trudno uwierzyć i opowiedzieć, z jaką wspaniałością przyjmował wówczas Bolesław cesarza i jak prowadził go przez swój kraj aż do Gniezna. Gdy Otto ujrzał z daleka upragniony gród, zbliżył się doń boso ze słowami modlitwy na ustach. Tamtejszy biskup Unger przyjął go z wielkim szacunkiem i wprowadził do kościoła, gdzie cesarz, zalany łzami, prosił świętego męczennika o wstawiennictwo, by mógł dostąpić łaski Chrystusowej. Następnie utworzył zaraz arcybiskupstwo, zgodnie z prawem, jak przypuszczam, lecz bez zgody wymienionego tylko co biskupa, którego diecezja obejmowała cały ten kraj. Arcybiskupstwo to powierzył bratu wspomnianego męczennika Radzimowi i podporządkował mu z wyjątkiem biskupa poznańskiego Ungera następujących biskupów: kołobrzeskiego Reinberna, krakowskiego Poppona i wrocławskiego Jana. Również ufundował tam ołtarz i złożył na nim uroczyście święte relikwie. Po załatwieniu tych wszystkich spraw, cesarz otrzymał od księcia Bolesława wspaniałe dary i wśród nich, co największą sprawiło mu przyjemność, trzystu opancerzonych rycerzy. Świątynię Mieszka wyniesiono do rangi katedry. W jej murach, w 1025 r. Bolesław Chrobry koronował się na pierwszego króla Polski. Umierając pozostawił silne, suwerenne państwo i kwitnącą stolicę - Gniezno."

Nie z płaczem, a ciekawością

Współczesny turysta zbliża się do gnieźnieńskiej katedry nie na kolanach i nie z płaczem, a ciekawością. Bo przecież te mury wiele widział – wspomnianych już władców, ale i rabusiów, którzy w głośnym ataku barbarzyńskiej kradzieży, dokonali rabunku srebrnej postaci męczennika. A było to dokładnie w nocy z 19 na 20 marca 1986 roku. Cała Polska zastygła na chwilę w szoku.

Początki katedry sięgają X wieku, czasów panowania Mieszka I, kiedy to na Wzgórzu Lecha stanął pierwszy kościół grodowy – rotunda o średnicy 9 m. W roku tysięcznym zostaje on podniesiony do rangi archikatedry, stając się tym samym najważniejszą świątynią w kraju. W 1038 roku podczas najazdu czeskiego księcia Brzetysława świątynia ulega zniszczeniu, okradziona z cennych relikwii, w tym ciała świętego Wojciecha. Odbudowana w roku 1064 w stylu romańskim, ponad sto lat później zyskała swój największy skarb – Drzwi Gnieźnieńskie, ufundowane najprawdopodobniej przez Mieszka III Starego. Katedra była jeszcze kilkakrotnie przebudowywana w różnych stylach architektonicznych, po II wojnie światowej przywrócono gotycki charakter jej nawie głównej

Dziś gotycka budowla zwyczajnie zachwyca.

Drzwi trzeba zobaczyć koniecznie

Obok odrestaurowanej rzeźby św. Wojciecha drugą atrakcją, drugim magnesem przyciągającym do katedry są Słynne Drzwi. Odlane z brązu wykonano w latach 70. lub 80. XII wieku. Drzwi opowiadają za pomocą 18 scen – tzw. kwater – historię życia i męczeńskiej śmierci świętego Wojciecha. Obok rzeźbionych kolumn ze Strzelna jest to najcenniejszy zabytek sztuki romańskiej w Polsce

Inne ciekawe miejsca

Podczas spaceru po mieście warto zerknąć na Dolinę Pojednania, zlokalizowaną tuż obok katedr – to park miejski, w którym rosną dęby zasadzona na chwałę jednoczącej się Europy. Ponadto w samym mieście jest jeszcze kilka innych kościołów, są pozostałości XIX-wiecznej architektury. Urząd Miasta wydał zresztą bardzo ciekawy przewodnik po zabytkach, który można pobrać na telefon, a przewodnikiem jest Gnieźnieński Królki.

Podczas spaceru warto zajść także nad jezioro Jelonek aby popodziwiać gnieźnieńską Wenecję.

Czas spaceru – około dwóch godzin.

Renata Ochwat

Gnieźnieńskie ciekawostki

3 listopada 1806 roku do Gniezna wkroczyły wojska francuskie cesarza Napoleona Bonapartego. Legenda głosi, że Napoleon nocował w jednej z kamieniczek w pobliżu gnieźnieńskiego ratusza. . Mogło to mieć miejsce w trakcie jego podróży na wschód w 1812 roku.

W 1888 roku powstała w Gnieźnie Wytwórnia Wódek i Likierów Bolesława Kasprowicza. Do lat 30. XX wieku słynęła na całą Europę z wysokiej jakości trunków. Nazwy alkoholi, takie jak „Zagłoba”, „Żubrówka” czy „Soplica”, budziły w polskim nabywcy jak najlepsze skojarzenia, co wpływało na zwiększenie sprzedaży. Warto podkreślić społeczne zaangażowanie Kasprowicza na rzecz Gniezna. Był on znanym filantropem, ufundował m.in. Gimnazjum Żeńskie. Jako patriota zaangażował się w organizację Powstania Wielkopolskiego, w którym walczył jego syn Piotr. W 1919 roku Bolesław Kasprowicz objął funkcję polskiego prezydenta miasta Gniezna.

Na przestrzeni wieków w Gnieźnie pracowało wielu skrybów, czyli osób piszących i przepisujących rozmaite księgi. Wielu z nich było z pewnością zakonnikami z pobliskiego klasztoru Franciszkanów. Mało kto wie, że słynny pisarz epoki oświecenia Ignacy Krasicki był również arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem Polski. Znany głównie z doskonałych bajek i moralitetów twórca był prawdziwym człowiekiem swojej epoki: tworzył poematy, satyry, poezje oraz pierwsze w Polsce powieści. Pochowano go w tutejszej katedrze.

Żużel, od momentu pojawienia się w Gnieźnie w 1948 roku, jest najpopularniejszą dyscypliną sportową w mieście. Pierwszy klub żużlowy – SKS Start – utworzono tu w 1952 roku. W roku 1980 gnieźnieńscy żużlowcy zdobyli brąz Drużynowych Mistrzostw Polski. Klub wychował wielu medalistów mistrzostw Polski, Europy i świata.

Brawurowej kradzieży srebrnej figury św. Wojciecha z gnieźnieńskiej katedry jeden ze swoich kryminałów poświęcił Ryszard Ćwirlej. Książka nosi tytuł „Milczenie jest srebrem. Sprawę rozpracowuje zespól majora Alfreda Marcinkowskiego, w skład którego wchodzi porucznik Mirosław Brodziak i chorąży Teofil Olkiewicz. Czyta się to znakomicie.

Biblioteka poważnych naukowych opracować dotyczących Gniezna jest spora, każdy więc może znaleźć coś dla siebie.

Korzystałam między innymi z:

http://gniezno.home.pl/________PLAKATY/przewodnik_2018_PL.pdf

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x