Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Na szlaku »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Urocze słowackie miasteczko zwane ,,Małym Rzymem''

2023-01-05, Na szlaku

Słowacja to niezwykle interesujący kierunek podróży. Wybraliśmy się tam na wakacje, kiedy podczas jednych z wakacji pandemia zmieniła nasze plany dotyczące dalszych wycieczek.

medium_news_header_35710.jpg

Stwierdziliśmy, że przekraczanie większej liczby granic to większe kłopoty, więc postanowiliśmy odwiedzić najbliższych sąsiadów. Padło na najmniej nam znanego – Słowację.

Jednym z najpiękniejszych i najstarszych miast na naszej trasie była Trnava. Bardzo nam się podobała. Włóczyliśmy się niespiesznie po tym niewielkim miasteczku pełnym urokliwych zakątków.

Historycznie jest to miasto węgierskie, choć zamieszkałe w większości przez ludność słowacką. Dopiero w 1918 roku zostało przyłączone do nowopowstałej Czechosłowacji. Jego początki sięgają roku 1211 kiedy nosiło nazwę Sumbot. W 1238 otrzymało od króla Węgier Beli IV prawa miasta królewskiego. Pod koniec XIII wieku Trnava została ufortyfikowana i otoczona murami. Fortyfikacje osiągały wysokość nawet 10 metrów, posiadały 4 bramy i 35 wież. Część murów przetrwała do dziś i są to najlepiej zachowane mury na terenie obecnej Słowacji.

W Trnawie znajduje się bardzo dużo kościołów i dlatego bywa nazywana Małym Rzymem.

Zaczęliśmy nasz spacer od ulicy Hlavnej (Głównej), która jest długim i szerokim deptakiem z kamieniczkami, restauracyjkami i sklepikami. Zaglądaliśmy w boczne uliczki, które skrywały wiele malowniczych zaułków.

  

KOŚCIÓŁ ŚW. HELENY

Pierwszym kościołem, na który się natknęliśmy był malutki (najmniejszy w mieście) gotycki kościół Świętej Heleny z XIV wieku. Powstał wraz z przylegającym do niego miejskim przytułkiem dla starych i chorych prowadzonym przez zakon Benedyktynów. Wewnątrz zachowało się oryginalne sklepienie krzyżowo-żebrowe, a na fasadzie, nad portalem wejściowym podziwialiśmy kamienne rzeźby (z roku około 1400) przedstawiające: św. Elżbietę, św. Helenę i św. Barbarę.

  

PLAC ŚWIĘTEJ TRÓJCY

Ulicą Główną dochodzi się do Placu Świętej Trójcy, którego nazwa pochodzi od ustawionej na nim kolumny morowej z końca XVII wieku. Na Placu obok urokliwych kamieniczek znajduje się teatr, ratusz oraz zbudowana w 1574 roku wieża miejska, na którą można się wspiąć, aby podziwiać panoramę.

Wieża ma 57 metrów wysokości, a na 29 metrach znajduje się taras widokowy. Podczas pokonywania 143 schodów prowadzących na taras zobaczyć można mechanizm działającego wciąż zegara z 1729 roku, o który od ponad 100 lat dba zegarmistrzowska rodzina Nemčeków.

Na wieży zamontowano również zegar słoneczny, a na jej szczycie znajduje się pozłacana figura Matki Boskiej, która ma dwie twarze (po dwóch stronach głowy), żeby mogła czuwać nad każdą stroną miasta.

  

KATEDRA ŚW. JANA CHRZCICIELAKatedra Świętego Jana Chrzciciela to najważniejsza świątynia archidiecezji trnawskiej i jeden z najcenniejszych zabytków miasta. Powstała w latach 1629-1637 w miejscu średniowiecznego kościoła oraz klasztoru i jest pierwszą wczesnobarokową budowlą na Słowacji. Kościół jest częścią uniwersytetu jezuickiego, dlatego też bywa nazywany jezuickim lub uniwersyteckim.Przed Katedrą stoi pomnik Jana Pawła II, który odwiedził Trnawę i kościół w 2003 roku. W bogato zdobionym wnętrzu zobaczyć można freski oraz wyjątkowy drewniany ołtarz, który powstał w latach 1637-1640, ma ponad 20 metrów wysokości i prawie 15 metrów szerokości. Podobno jest to największy ołtarz na Słowacji i jeden z największych wczesnobarokowych ołtarzy w Europie.

Bazylika św. Mikołaja

To z kolei najstarsza świątynia w mieście. Powstała na fundamentach romańskiego kościoła w latach 1380-1421 i jest połączeniem gotyku i baroku. Kościół jest miejscem pielgrzymek wiernych, którzy przybywają tu do cudownego obrazu Matki Boskiej Trnawskiej.

 

  

Jest to kopia obrazu z Bazyliki świętego Bonifacego i Aleksego w Rzymie. Trafiła ona do Trnawy w XVI wieku i już w 1663 roku miał miejsce pierwszy cud. Gdy Turcy plądrowali okolicę Matka Boska zapłakała krwawymi łzami i najeźdźcy odstąpili od ataku.

KOŚĆIÓŁ NAJŚWIĘTRZEJ TRÓJCY

To kolejny Kościół na naszym szlaku. Tym razem barokowy. Powstał jako świątynia zakonu trynitarzy (Zakonu Trójcy Przenajświętszej – stąd i wezwanie kościoła), którzy sprowadzili się do Trnawy w 1712 roku.

SYNAGOGA

Przed wojną w Trnavie były dwie synagogi. Diaspora żydowska była dość duża i koncentrowała się wokół dwóch kongregacji ortodoksyjnej i status quo. Każda miała własną świątynię.

Synagoga Status Quo Ante, nazywana Wielką, zbudowana została pod koniec XIX wieku w stylu mauretańsko-bizantyjskim. Podczas wojny została zniszczona, a po wojnie odbudowana i w tej chwili mieści się w niej centrum sztuki współczesnej.

Natomiast Mała Synagoga to niepozorny budynek, w którego wnętrzach znajduje się Synagoga Cafe. Miejsce magiczne.

  

Zbudowana w 1891 roku, po wojnie była magazynem. W 2000 roku prywatny przedsiębiorca odkupił budynek i odrestaurował, żeby w 2010 roku odebrać nagrodę za „najpiękniejszy odbudowany budynek sakralny na Słowacji”.

Nagroda w pełni zasłużona. Kawiarenka jest przepiękna. Nowoczesność przeplata się tutaj z historią. Budynek odnowiono z wielką dbałością o szczegóły. A do tego można się tam napić przepysznej kawy i delektować domowymi wypiekami. To miejsce, z którego żal wychodzić.

ZAMEK SMOLENICE

Niedaleko Trnavy (około 20 km) znajduje się wieś Smolenice, nad którą góruje bajkowy zamek, a w samej wsi można zasiąść w pięknym ogrodzie i przetestować pitne miody Vcelovina.

  

Sam Zamek należy do najbardziej znaczących romańskich budowli w kraju, zbudowanych według wzoru zamków środkowej Francji. Aktualnie zamek jest siedzibą Słowackiej Akademii Nauk – Centrum Kongresowego Słowackiej Akademii Nauk, a podczas całego roku odbywa się w nim mnóstwo konferencji naukowych  i sympozjów. Latem jest otwarty dla zwiedzających.

W średniowieczu, od XIV wieku, w tym miejscu istniał zamek obronny, strzegący szlaku handlowego z Węgier do Czech (tzw. Czeska Droga). Twierdza, pierwotnie królewska, następnie należąca do rodów Országh oraz Erdődy, w 1777 roku trafiła w ręce rodziny Pálffy, którzy, przenosząc centrum swoich włości do miejscowości Moravský Svätý Ján, przestali o nią dbać.

W czasie wojen napoleońskich zamek spłonął – przetrwała jedynie część murów oraz pięcioboczna wieża. Ruinę w II połowie XIX wieku, w wyniku procesów sądowych, odzyskał Mór Pálffy, a po nim jego syn József. Ten ostatni w 1887 roku rozpoczął pierwsze prace rekonstrukcyjne, zaczynając od baszt. Projekt architekta Jozefa Huberta przewidywał budowę na starych murach pałacu w stylu romantyczno-historycznym, który pełniłby rolę rodowej siedziby.

Prace, przerwane w okresie I wojny światowej (do tego czasu prowizorycznie skończono niektóre pomieszczenia, w których umieszczono archiwum rodzinne), prowadzone były bardzo wolno i aż do 1945 roku, kiedy obiekt był w rękach Pálffych.

Romantyczny wygląd zamku podkreśla otaczający go park, który na końcu przechodzi w gęsty las.

Tekst i zdjęcia: Monika Kowalska i Zbigniew Sejwa

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x