Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Czytaj ze mną »
Balladyny, Lilli, Mariana , 30 kwietnia 2025

Przewodnik po dniach pierwszych Gorzowa

2015-12-29, Czytaj ze mną

Z pewnym opóźnieniem (przepraszam) przedstawiam książkę, którą powinien poznać każdy mieszkaniec Gorzowa i każdy regionalista. W roku 70-lecia polskiego Gorzowa Archiwum Państwowe przygotowało wystawę i wydało książkę „Skąd jesteśmy, czyli jak rodził się polski Gorzów”.

medium_news_header_13457.jpg

Na okładce zdjęcie już stojącej dorożki z koniem. Woźnica jeszcze trzyma lejce w ręku, jedni pasażerowie siedzą, ktoś wysiada, jeszcze inni już stoją obok dorożki. Po prostu dojechali. Tak metaforycznie pokazano początek naszego miasta.

 Kolejne rozdziały zawierają krótkie omówienie danej tematyki oraz dużo reprodukowanych dokumentów lub zdjęć ze szczegółowymi podpisami. A tytuły rozdziałów to np.: „Administracja państwowa”, „Zniszczenia wojenne”, „Wysiedlenie ludności niemieckiej”, „Osadnictwo polskie”, „Organy bezpieczeństwa”, „Zaopatrzenie miasta” i dalej kolejno poszczególne dziedziny życia od przemysłu i wytwórczości po sport. Ostatni rozdział nosi zachęcający tytuł „Co przywieźli w swoich bagażach wysiedleńcy”.

Z zainteresowaniem czytam wprowadzenia do rozdziałów i przeglądam ilustracje. By pokazać sposób prezentacji, przedstawię informacje zawarte w rozdziale o kulturze. Najpierw – że przed przejęciem miasta przez polską administrację nie było tu żadnych przejawów polskiego życia kulturalnego. Potem o powstaniu pierwszych instytucji kultury otwartych 8 września 1945 roku: Teatru Ziemi Lubuskiej i Muzeum Ziemi Lubuskiej. Na życie kulturalne duży wpływ miały stowarzyszenia i organizacja społeczne, przede wszystkim Polski Związek Zachodni, którego przewodniczącym był Edmund Grudziński. Z darów członków PZZ w Poznaniu powstała pierwsza gorzowska biblioteka. W Domu Społecznym przy ul. Łokietka 24 organizowano „środy literackie”, kursy, odczyty i inne imprezy. W tym rozdziale tylko jedno zdjęcie z otwarcia muzeum, ale dużo reprodukcji ciekawych dokumentów. Trochę trudno odczytać te pisma w pomniejszeniu, ale jeśli naprawdę będą komuś potrzebne, archiwum na pewno udostępni. A tu m.in.:

 

Takie dokumenty mówią równie dużo o początkach życia w mieście jak fakty. Warto się nad nimi pochylić, zastanowić, jak się wtedy żyło, co było najważniejsze, a czego z dzisiejszej perspektywy po prostu żal.

Książka, która z założenia miała przede wszystkim towarzyszyć wystawie, z czasem zyskała całkiem samodzielne znacznie. Jest po prostu interesującym podręcznikiem i przewodnikiem po dniach pierwszych w naszym mieście.

Redakcję książki prowadziła Anna Jodko, a w opracowaniu tekstów wspomagały ją Teresa Kuciak i Jolanta Miszczuk, opiekę merytoryczną nad całością sprawował dr hab. Dariusz Aleksander Rymar.

Ta książka powinna być w każdej szkolnej bibliotece, a także w wielu bibliotekach prywatnych, bo jest nam przecież najbliższa.

 

***

„Skąd jesteśmy, czyli jak rodził się polski Gorzów”, wydawca Archiwum Państwowe w Gorzowie Wielkopolskim, Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych, Gorzów Wlkp. 2015, 108 s.

Wystawę i książkę dedykowano Stanisławie Janickiej, pionierce gorzowskiej archiwistyki.

O książkę zapytać trzeba w archiwum.   

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x