2016-12-12, Czytaj ze mną
W gorzowskim spichlerzu prezentowana jest wystawa „Drzewa – oś świata”. Towarzyszy jej album wydany z okazji otwarcia, który może być także samoistnym faktem artystycznym.
Andrzej Haegenbarth, gorzowski krytyk sztuki, pomysłodawca i organizator wystawy zamieścił w nim bardzo interesujący esej o drzewach. Nie wiadomo, co było pierwsze: człowiek czy drzewo. Od tysięcy lat człowiek żyje w symbiozie z drzewami. Andrzej Haegenbarth analizuje te związki w trzech aspektach: jak drzewo kulturoznawcy, drzewo przyrodnika i drzewo artysty.
*
Zacznę od ciekawostek wyczytanych w części przyrodniczej: Czy wiecie, że najstarsze polskie drzewo ma aż 1250 lat i nie jest to osławiony dąb „Bartek”, ale cis rosnący w Henrykowie Lubańskim w województwie dolnośląskim? Natomiast najstarszym drzewem na świecie jest sosna długowieczna, która ma aż 4700 lat i rośnie w Górach Białych w Stanach Zjednoczonych. Nasze najwyższe drzewo to jodła pospolita. Ma 60 metrów i rośnie w rezerwacie Komorzono w województwie opolskim. Najwyższym drzewem na świecie jest sekwoja wiecznie zielona mająca prawie dwa razy więcej, bo ponad 115 metrów, która rośnie w parku narodowym w Kalifornii. Takich ciekawych informacji o pojedynczych drzewach i o ich skupiskach, czyli lasach, jest tutaj mnóstwo.
*
Z punktu widzenia kulturoznawcy drzewo łączy niebo z ziemią, symbolizuje oś świata. Od wieków los człowieka związany był z drzewem. Pod drzewami zbierano się, obradowano, leczono ludzi, sprawowano funkcje obrzędowe i religijne. We wszystkich religiach świata drzewo odgrywa ważną rolę, w wielu drzewa były siedzibą bogów. Trójdzielna struktura drzewa symbolizuje trzy sfery umysłu człowieka: korona to nadświadomość, pień to świadomość, a korzenie to podświadomość. Nie może więc dziwić, że artyści od zawsze zajmowali się drzewami.
*
Na zaproszenie gorzowskiego muzeum ponad 40 artystów zgłosiło swoje prace. W rozdziale „Drzewo artysty” Andrzej Haegenbarth analizuje każdą pracę i wpisuje w historię sztuki. Bardzo to interesujące rozważania, ale omówienie ich znacznie przekracza ramy dopuszczalne nawet przez internet.
W albumie rozważania o drzewach opublikowane są w trzech językach. A potem prezentacja prac i ich twórców. Spośród gorzowskich plastyków swoje prace na wystawie prezentują, a w albumie mają sylwetki i wizytówkę ich twórczości: Zofia Bilińska, Agata Kaczuk-Jagielnik, Romana Kaszczyc, Andrzej Moskaluk, Zbigniew Olchowik, Juliusz Piechocki, Wojciech Plust, Jacek Antoni Zieliński oraz Andrzej Haegenbarth.
*
Po zamknięciu ekspozycji w Gorzowie wystawa pojedzie do innych polskich muzeów, galerii, a są plany dotyczące także jej zagranicznych podróży. Nasze muzeum ma w ofercie ciekawą, reprezentacyjną wystawę z bardzo mądrym katalogiem. Zadbano nawet o taki drobiazg jak zakładka do książek z wizerunkiem obrazu z okładki albumu, czyli obrazu Anny Klimaszewskiej „Kosmiczne drzewa”.
***
„Drzewo oś świata”, artyści EKO-ARTu i zaproszeni goście, katalog wystawy według idei Andrzeja Haegenbartha, wyd. Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta, Gorzów Wlkp. 2016, Katalogiem dysponuje wydawca.
Wystawę przygotowało Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta oraz Klub Fascynujących Spotkań „Na Zapiecku” Barbary Schroeder. Kuratorzy wystawy: Wojciech Popek i Andrzej Haegenbarth
Po raz pierwszy zapraszam do czytania „Pegaza Lubuskiego” online, a nie na wydruku. Bo nie ma wydruku, nie było także zwyczajowej promocji numeru z udziałem autorów tekstów i osób zainteresowanych literaturą tworzoną w Gorzowie. Takie czasy. Ale czytać można.