Czytaj ze mną
Tak było: jednocześnie dobrze i źle
Każdy, kto skończył trzydzieści parę lat, nosi w sobie, choćby nikłe, wspomnienia PRL-u. Im bardziej tamte czasy się oddalają, im jest się starszym, tym bardziej odczuwa się potrzebę ich zatrzymania. Maria Borcz – poetka także zatęskniła za wspomnieniami, ale po raz pierwszy swoje refleksje zapisała nie wierszami, a prozą.