więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Kosmiczna jazda Bartosza Zmarzlika w Landshut!

2016-05-05, Żużel

Polska para Fogo Power po znakomitym finiszu wygrała drugi turniej Speedway Best Pairs i awansowała na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej.

medium_news_header_14705.jpg

Z powodu kontuzji Emila Sajfutdinowa partnerem Bartosza Zmarzlika w drugim turnieju był Piotr Pawlicki i młodzi polscy tegoroczni uczestnicy Grand Prix byli zaliczani do grona faworytów zawodów w bawarskim Landshut. Rywali mieli jednak znakomitych, gdyż poza nimi ujrzeliśmy na starcie pięciu kolejnych stałych uczestników Grand Prix oraz kilku innych zawodników ze światowej czołówki.

Fogo Power zaczęła zawody świetnie, gdyż po pięciu seriach miała 21 punktów, lecz słabszy bieg z ekipą Nice Racing spowodował, że nasza młodzież nie awansowała bezpośrednio do wyścigu finałowego. Musiała najpierw stoczył trudny bój z Eport 2000.pl Team, ale zdołała wygrać 4:2, natomiast w wielkim finale zrewanżowała się parze Antonio Lindbaeck-Grigorij Łaguta za porażkę w fazie zasadniczej i stanęła na najwyższym stopniu podium.

- To jest niesprawiedliwe, że tylko jedna ekipa może korzystać z usług Bartosza Zmarzlika – powiedział komentator Eurosportu Michał Korościel, zafascynowany kosmiczną jazda gorzowianina. Rzeczywiście, to co wyczyniał na 390-metrowym torze junior Stali to był speedway najwyższych lotów. Na osiem biegów miał tylko jeden słabszy. W barażu wyraźnie nie trafił z ustawieniami motocykla i po słabym starcie długo musiał męczyć się, żeby pokonać Piotra Protasiewicza. Pozostałe biegi w wykonaniu Bartka były niesamowite. Większość z nich rozstrzygał po rakietowych startach i szybkim odjeździe. Zdarzało się też, że miał słabsze wyjście spod taśmy, ale szybko to nadrabiał na dystansie. W fazie zasadniczej na sześć biegów uległ tylko Grigorijowi Łagucie. Potem przytrafił mu się wspomniany gorszy występ w barażu, ale na szczęście świetnie w tym momencie pojechał Piotr Pawlicki. Natomiast w finale Zmarzlik znowu zaimponował, choć ze startu wyszedł drugi za Lindbaeckiem. Szybko jednak jadąc po wewnętrznej wysforował się na czoło stawki i tyle go wszyscy widzieli. A że Pawlicki, pomimo kłopotów z motocyklem na ostatnim okrążeniu, zdołał przyjechać przed Łagutą młodzi Polacy już na torze rozpoczęli świętowanie sukcesu.

Niemiecka publiczność była pod ogromnym wrażeniem jazdy 21-latka z Gorzowa. My też, choć znamy jego możliwości, ale kiedy widzi się, jak Bartek seryjnie zaczyna wygrywać z najlepszymi żużlowcami świata na różnych torach, to już nie możemy doczekać się jego kolejnych startów. Zwłaszcza w Grand Prix oraz w ostatnim turnieju Speedway Best Pairs, który 4 czerwca odbędzie się w Ostrowie.

Niespodzianką była słaba postawa pary Greg Hancock i Chris Holder (wspomaganej potem przez Pawła Przedpełskiego). Zwycięzcy z Torunia zajęli dopiero piąte miejsce i w klasyfikacji generalnej mają tyle samo punktów (13) co Fogo Power. Ze stratą jednego oczka trzecie miejsce zajmuje Eport2000.pl Team, natomiast z gry o triumf w całym cyklu powoli wypada Boll Team, mający w tej chwili 10 punktów. W tym ostatnim zespole startuje Niels Kristian Iversen, ale Duńczyk tylko potwierdził, że w tym sezonie nie prezentuje jeszcze najwyższej formy. W Landshut pojechał poprawnie, tak jak w większości tegorocznych startów.

Robert Borowy

Wyniki Speedway Best Pairs - Landshut:

I. Fogo Power – 23 pkt.: Bartosz Zmarzlik - 16+1 (3,2*,3,3,3,2), Piotr Pawlicki - 7 (0,3,1,2*,1,0), Tobiasz Musielak – ns; II. Nice Racing – 23 pkt.: Antonio Lindbaeck - 12 (2,3,3,d,1,3), Grigorij Łaguta - 11+3 (1*,t,2*,3,3,2*), Artiom Łaguta – ns; III. Eport2000.pl Team – 19 pkt.: Piotr Protasiewicz - 9+1 (3,2,-,1*,-,3), Grzegorz Zengota - 9 (1,-,3,2,2,1), Janusz Kołodziej - 1+1 (1*,0,0); IV. Trans MF Pro Race Team – 18 pkt.: Martin Smolinski - 12 (3,2,2,1,2*,2), Nicki Pedersen - 6 (0,0,0,3,3,t), Renat Gafurow – ns; V. Monster Energy Team – 17 pkt.: Greg Hancock - 12+1 (2,3,1,3,2,1*), Chris Holder - 2+1 (1*,1,0,0,-,-), Paweł Przedpełski - 3+1 (1*,2); VI. Boll Team – 16 pkt.: 13. Patryk Dudek - 4+1 (0,-,1*,-,d,3), Niels Kristian Iversen - 7 (1,3,-,2,1,-), Martin Vaculik - 5+2 (2*,2,1*,d); VII. City Team – 10 pkt.: Kai Huckenbeck - 9 (2,1,1,2,3,-), Tobias Kroner - 1 (0,-,0,0,-,1), Tobias Busch - 0 (0,0,0).
Bieg po biegu:
1. Zmarzlik, Hancock, Holder, Pawlicki 3:3
2. Smolinski, Lindbaeck, G. Łaguta, Pedersen 3:3
3. Protasiewicz, Huckenbeck, Zengota, Kroner 4:2
4. Pawlicki, Zmarzlik, Iversen, Dudek 5:1
5. Hancock, Smolinski, Holder, Pedersen 4:2
6. Lindbaeck, Protasiewicz, Kołodziej, G. Łaguta (t) 3:3
7. Iversen, Vaculik, Huckenbeck, Busch 5:1
8. Zmarzlik, Smolinski, Pawlicki, Pedersen 4:2
9. Lindbaeck, G. Łaguta, Hancock, Holder 5:1
10. Zengota, Vaculik, Dudek, Kołodziej 3:3
11. Zmarzlik, Pawlicki, Huckenbeck,, Kroner 5:1
12. Hancock, Zengota, Protasiewicz, Holder 3:3
13. Pedersen, Huckenbeck, Smolinski, Busch 4:2
14. G. Łaguta, Iversen, Vaculik, Lindbaeck (d) 3:3
15. Zmarzlik, Zengota, Pawlicki, Kołodziej 4:2
16. Huckenbeck, Hancock, Przedpełski, Busch 3:3
17. Pedersen, Smolinski, Iversen, Dudek (d) 5:1
18. G. Łaguta, Zmarzlik, Lindbaeck, Pawlicki 4:2
19. Dudek, Przedpełski, Hancock, Vaculik (d) 3:3
20. Protasiewicz, Smolinski, Zengota, Pedersen (t) 4:2
21. Lindbaeck, G. Łaguta, Kroner, Busch 5:1

Bieg barażowy: Pawlicki, Zengota, Zmarzlik, Protasiewicz 4:2

Finał: Zmarzlik, Lindbaeck, Pawlicki, Łaguta 4:2

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x