więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Nie wygrał biegu a stanął na podium. Zmarzlik w walce o medal!

2016-09-10, Żużel

- Jestem mega zadowolony. Jeszcze drugi w Grand Prix nie byłem – cieszył się po zawodach w Teterow Bartosz Zmarzlik, który czwarty raz w karierze stanął na podium.

medium_news_header_16052.jpg

Gorzowianin zaimponował na niemieckim torze wielką dojrzałością. Wyraźnie mu nie szło, co bieg szukał lepszych ustawień w sprzęcie, zaczął nawet zmieniać motocykle, ale efekt był ciągle ten sam. Bartek okrutnie męczył się na starcie, jeszcze ciężej szło mu na dystansie, nie zdołał wygrać żadnego wyścigu, ale zdołał stanąć na drugim stopniu podium. Jak on to zrobił?

- Sam nie wiem, a niewiele zabrakło do zwycięstwa. Jason Doyle był jednak bardzo szybki i kiedy mnie wyprzedził nie myślałem o gonieniu go, skupiłem się na utrzymaniu drugiej pozycji – opowiadał o finałowym wyścigu.

Niemiecki Teterow to 39 żużlowa arena, na której odbył się turniej Grand Prix. I do tego jubileuszowy, bo dwusetny. Trochę szkoda, że ten jubileusz nie przypadł na Gorzów lub Sztokholm, gdzie areny żużlowe są zdecydowanie bardziej nadające się do świętowania. Kiedy w 2007 roku mieliśmy setny turniej organizatorzy mistrzostw świata nie tylko wybrali efektowny obiekt, jakim był stadion w Gelsenkirchen, ale dodatkowo przygotowali wyścig, którego stawką było 100 tysięcy dolarów. Wygrał wówczas Andreas Jonsson. Szwed w Teterowie nie mógł pojechać ze względu na kontuzję, której nabawił się przed kilkoma dniami w lidze szwedzkiej.

Zawody na północy Niemiec na pewno zostaną zapamiętane jako ciekawa impreza, w której kibice obejrzeli sporo dobrej jazdy, choć tym razem brakowało popularnych mijanek. Tamtejszy tor jest dosyć szeroki i jednocześnie w miarę krótki, o długości 314 metrów, co pozwala na atakowanie z różnych pozycji. Tym razem nawierzchnia była zbyt twarda, a i zawodnicy nie popełniali za wiele błędów i trudno było wyprzedzać.

Bartosz Zmarzlik generalnie nie ma szczęścia do losowania ustawienia i podobnie było w Teterow. Gorzowianin trafił na numer 16, co oznacza, że pierwsze dwa wyścigi musiał jechać z zewnętrznych pól i miał naprawdę długi dojazd do łuku. Do tego nie błyszczał startami. Tylko wielką determinacją, kapitalną techniką i wolą walki wyciskał na torze soki ze swoich motocykli. I ciułał punkty. Najczęściej przyjeżdżał drugi, raz zdarzyło mu się być trzecim. Dojechał do półfinału, gdzie zaspał na starcie. – Nie wiem, dlaczego tak słabo ruszyłem – śmiał się po zawodach. Zdołał jednak świetnie rozegrać pierwszy łuk, wyskoczył na drugą pozycję i ją utrzymał. W finale miał jedyny w zawodach świetny start. Wyszedł na prowadzenie i jechał po wygraną. Jason Doyle był jednak za szybki. To dzisiaj główny kandydat do złotego medalu. A Bartosz?

- Wiem, że jestem czwarty, mam niewielką stratę do podium, ale mój cel pozostaje niezmieniony. Najważniejsze jest utrzymanie się w cyklu na następny sezon – podkreśla jak najbardziej poważnie.

Poza Zmarzlikiem mieliśmy jeszcze dwóch Polaków – Maćka Janowskiego i Piotra Pawlickiego – oraz trzech zawodników na co dzień startujących w gorzowskiej Stali. Obok stałych uczestników, czyli Nielsa Kristiana Iversena i Mateja Zagara, szansę występu otrzymał drugi rezerwowy cyklu Michael Jepsen Jensen (wspomnianego Jonssona). Jeżeli chodzi o biało-czerwonych to ponownie fajnie jeździł Piotr Pawlicki. Zaczął nerwowo, potem było kapitalnie, ale w półfinale najpierw przegrał twardą walkę ze Zmarzlikiem, tuż przed metą dał się jeszcze wyprzedzić Martinowi Smolinskiemu. O występie Maćka Janowskiego lepiej nic nie wspominać. Wrocławianin musi wziąć się w garść, bo jak tak dalej będzie jeździł wypadnie z ósemki. Wreszcie dobry występ zaliczył Iversen, dobrze pojechał odzyskujący formę Jensen, rozczarował za to Zagar. Słoweniec już chyba może powoli żegnać się z cyklem, bo szanse na utrzymanie na znikome.

Następny turniej 24 września w Sztokholmie. Po ośmiu rundach na prowadzeniu jest Greg Hancock z dorobkiem 109 pkt. przed Jasonem Doylem – 104 i Taiem Woffindenem – 96 pkt. Na dalszych pozycjach plasują się: 4. Bartosz Zmarzlik 88, 5. Chris Holder 85, 6. Maciej Janowski 72, 7. Piotr Pawlicki 71, 8. Antonio Lindback 70, 9. Nicki Pedersen 62, 10. Fredrik Lindgren 59, 11. Niels-Kristian Iversen 57, 12. Peter Kildemand 56, 13. Matej Zagar 49, 14. Andreas Jonsson 39 i 15. Chris Harris 33.

Robert Borowy

FOT. BSI

Wyniki Grand Prix Niemiec:
1. Jason Doyle (Australia) - 17 (3,3,3,3,0,2,3)
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 13 (2,2,1,2,2,2,2)
3. Greg Hancock (USA) - 15 (0,3,2,3,3,3,1)
4. Niels Kristian Iversen (Dania) - 11 (w,2,3,3,0,3,0)
5. Piotr Pawlicki (Polska) - 12 (t,3,3,3,2,1)
6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 10 (3,1,2,1,2,1)
7. Chris Holder (Australia) - 8 (3,0,2,2,1,0)
8. Martin Smolinski (Niemcy) - 7 (3,0,0,1,3,0)
9. Michael Jepsen Jensen (Dania) - 7 (1,2,3,0,1)
10. Nicki Pedersen (Dania) - 7 (1,1,1,2,2)
11. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 6 (0,3,0,0,3)
12. Peter Kildemand (Dania) - 6 (2,0,0,1,3)
13. Chris Harris (Wielka Brytania) - 6 (w,2,1,2,1)
14. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 6 (2,1,1,1,1)
15. Matej Zagar (Słowenia) - 3 (1,0,2,0,0)
16. Tobias Kroner (Niemcy) - 2 (2)
17. Maciej Janowski (Polska) - 2 (1,1,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Smolinski, Kildemand, Janowski, Lindbaeck
2. Doyle, Kroner, Zagar, Hancock (Pawlicki - t)
3. Woffinden, Lindgren, Pedersen, Iversen (w)
4. Holder, Zmarzlik, Jensen, Harris (w)
5. Pawlicki, Harris, Lindgren, Smolinski
6. Hancock, Jensen, Woffinden, Kildemand
7. Doyle, Iversen, Janowski, Holder
8. Lindbaeck, Zmarzlik, Pedersen, Zagar
9. Iversen, Hancock, Zmarzlik, Smolinski
10. Pawlicki, Holder, Pedersen, Kildemand
11. Jensen, Zagar, Lindgren, Janowski
12. Doyle, Woffinden, Harris, Lindbaeck
13. Doyle, Pedersen, Smolinski, Jensen
14. Iversen, Harris, Kildemand, Zagar
15. Pawlicki, Zmarzlik, Woffinden, Janowski
16. Hancock, Holder, Lindgren, Lindbaeck
17. Smolinski, Woffinden, Holder, Zagar
18. Kildemand, Zmarzlik, Lindgren, Doyle
19. Hancock, Pedersen, Harris, Janowski
20. Lindbaeck, Pawlicki, Jensen, Iversen

21. Iversen, Doyle, Woffinden, Holder
22. Hancock, Zmarzlik, Pawlicki, Smolinski

Finał: Doyle, Zmarzlik, Hancock, Iversen

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x