więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Balladyny, Lilli, Mariana , 30 kwietnia 2025

Bartosz Zmarzlik staje przed życiową szansą

2016-09-30, Żużel

Czy Jason Doyle w najbliższą sobotę dokona nie lada wyczynu i po raz czwarty z rzędu wygra turniej Grand Prix? Co na toruńskiej Motoarenie zrobi Bartosz Zmarzlik?

medium_news_header_16258.jpg

Są to właściwie dwa najważniejsze pytania dotyczące sobotniej, przedostatniej w tym sezonie rundy indywidualnych mistrzostw świata. Znajdujący się w fenomenalnej formie Australijczyk ma szansę wygrać czwarty raz z rzędu. Tej sztuki dokonał tylko Tony Rickardsson w 2005 roku. Jeżeli Doyle wygra i zyska kolejnych parę punktów w klasyfikacji generalnej nad Gregiem Hancockiem jego szanse na sięgnięcie po złoto wzrosną bardzo mocno, zważywszy że ostatni turniej odbędzie się w jego kraju. Pamiętajmy jednak, że toruński owal to w tej chwili domena Hancocka, który w tym sezonie czuje się na nim wyśmienicie, co pokazały starty ligowe.

Polskich, a szczególnie gorzowskich, kibiców najbardziej interesuje postawa Bartosza Zmarzlika. Nasz junior plasuje się na czwartej pozycji mając siedem punktów straty do trzeciego Taia Woffindena oraz dwa oczka przewagi nad goniącym go Chrisem Holderem.

- Plan na ten sezon to miejsce w pierwszej ósemce i jestem bardzo bliski jego realizacji. To, że w tej chwili jestem tak wysoko to i tak wielki sukces. Zobaczymy co będzie dalej, w Toruniu będę chciał ponownie pobawić się fajną jazdą i planem minimum jest awans do półfinału – krótko mówi gorzowianin. Ze wspomnianego tercetu walczącego o brązowy medal największe szanse zrobienia dobrego wyniku ma Holder. On, podobnie jak Hancock, świetnie radzi sobie na Motoarenie, co mogliśmy ujrzeć w trakcie tegorocznych spotkań PGE Ekstraligi.

Dobrze, że Zmarzlik nie wywiera na siebie presji, bo to nie pomaga. Ponadto walka w Grand Prix jest naprawdę trudna, wymaga pełnej koncentracji przez całe zawody i szybkich reakcji na zmieniające się warunki torowe. Duże znaczenie ma także wylosowany numer startowy, choć w Toruniu akurat ten element nie powinien doskwierać tak mocno jak na torach jednodniowych. Gorzowianin generalnie na Motoarenie czuje się kiepsko, ale ostatni występ ligowy na pewno pozwolił mu na nowo odkryć tajemnice tego toru i miejmy nadzieję, że w pełni to wykorzysta podczas Grand Prix. 

Trzymamy również kciuki za Piotrkiem Pawlickim i Maciejem Janowskim. Obaj walczą o utrzymanie się w czołowej ósemce, dającej gwarancję startów w przyszłym roku. Ich pozycje nie są specjalnie zagrożone pod warunkiem, że nie zanotują słabych występów. W gorszej sytuacji są dwaj gorzowscy mistrzowie Polski – Niels Kristian Iversen i Matej Zagar. Obaj solidarnie zdobyli dotychczas po  64 punkty i do bezpiecznego ósmego miejsca tracą po 10 punktów. To dużo i mało. Wszystko zależy nie tylko od Słoweńca i Duńczyka, ale postawy Antonio Lindbaecka, który jako ostatni jest na razie nad kreską. Trudno przypuszczać, żeby Iversen i Zagar utrzymali się razem, bo musieliby dogonić jeszcze Janowskiego, ale do niego tracą już po 16 punktów. Wszystko rozstrzygnie się oczywiście na torze dopiero 22 października w Melbourne, ale turniej w Toruniu da nam odpowiedź na wiele nurtujących pytań.

Początek sobotnich zawodów o godzinie 19.00.

Robert Borowy

Klasyfikacja generalna po 9 turniejach: 1. Jason Doyle 123, 2. Greg Hancock 118, 3. Tai Woffinden 107, 4. Bartosz Zmarzlik 100, 5. Chris Holder 98, 6. Piotr Pawlicki 81, 7. Maciej Janowski 80, 8. Antonio Lindback 74, 9. Fredrik Lindgren 73, 10. Niels-Kristian Iversen 64, 11. Matej Zagar 64, 12. Nicki Pedersen 62, 13. Peter Kildemand 62, 14. Andreas Jonsson 39, 15. Chris Harris 33, 16. Michael Jepsen Jensen 11.

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x