2016-11-17, Żużel
W gorzowskim hotelu Qubus odbyło się nadzwyczajne walne zebranie członków stowarzyszenia Stal Gorzów.
Porządek obrad praktycznie sprowadził się do jednego istotnego punktu, a było to podjęcie uchwały w sprawie nadania Witoldowi Głowani zaszczytnego tytułu honorowego prezesa KS Stal.
- Za czasów działalności pana Głowani, jako prezesa naszego klubu, żużlowcy Stali sięgnęli po cztery tytuły drużynowych mistrzów Polski. Wiele naprawdę dobrego na przestrzeni kilkudziesięciu lat dał on klubowi, bo przecież nawet na emeryturze pracował jako dyrektor w trudnych czasach transformacji – powiedział prezes Ireneusz Maciej Zmora.
Witold Głowania w sumie trzykrotnie był prezesem klubu w latach 1972-1974, 1976-1979 i 1986-1988. Pochodzi on z Kielc, na studia wyjechał do Częstochowy, gdzie w AZS Częstochowa grał w hokeja na trawie. Znalazł się nawet w młodzieżowej reprezentacji olimpijskiej. Zainteresował się również żużlem i był stałym bywalcem na meczach Włókniarza. Po studiach przyjechał do Gorzowa i zatrudnił się w ZM Gorzów. Początkowo pracował w narzędziowni. Potem był kierownikiem wydziału M-II, w 1961 roku został dyrektorem ds. produkcji, a trzy lata później dyrektorem ds. technicznych. W latach 70. przez pewien czas był szefem wyszkolenia polskiego żużla.
- Dla mnie decyzja stowarzyszenia jest ogromnym zaskoczeniem, bo nikt mi nie podpowiedział, że jest szykowana taka niespodzianka. Prezes Zmora prosił mnie tylko, żebym przyszedł ,,pod krawatem’’ a sam go nie ubrał – śmieje się Witold Głowania.
W ocenie honorowego prezesa Stali fajnie, że rozpoczęte obchody 70-lecia klubu mają miejsce w czasach ponownie wielkich sukcesów gorzowskich żużlowców.
- Sama nazwa Stal mówi, że trudno rozhartować nasze środowisko i ogromnie cieszę się, że mogę uczestniczyć w świętowaniu tak pięknego jubileuszu. Oczywiście jestem do dyspozycji obecnego zarządu, mam w domu parę pamiątek, mam przede wszystkim wspomnienia, którymi chętnie się podzielę, jak ktoś będzie tym zainteresowany – podkreślił.
Witold Głowania jest drugim honorowym prezesem Stali. Pierwszym, który taki tytuł otrzymał był w 2012 roku Władysław Komarnicki.
Dodajmy jeszcze, że Stal rozpoczęła już obchody wspomnianego jubileuszu. W ich trakcie planowane jest m.in. postawienie drugiego w mieście pomnika z wizerunkiem żużlowca. Będzie to Edmund Migoś, pierwszy gorzowski indywidualny mistrz Polski.
RB
W niedzielę, 4 maja na stadionie GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza czekają nas 105. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 65 lat, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.