2017-03-06, Żużel
Brązowy medalista indywidualnych mistrzostw świata Bartosz Zmarzlik w tej chwili marzy już tylko o jednym. O rozpoczęciu treningów na torze.
- Kiedy spojrzę za okno i widzę wiosenną pogodę to nie mam wątpliwości, że trzeba wsiadać na motocykl i robić to co się najbardziej kocha – mówi nasz 22-latek dla Stali TV. W jego ocenie atmosfera w zespole jest świetna, wszyscy z wszystkimi się dogadują. – Nie jest to od dzisiaj, ale od dłuższego czasu. Dużo ze sobą rozmawiamy i wszystkie tematy sprowadzają się do jednego, jak najszybszego rozpoczęcia ostatniego etapu przygotowań – podkreśla.
Zadowolony z dotychczasowych przygotowań jest Krzysztof Kasprzak, który twierdzi, że plan został wykonany zgodnie z jego założeniami.
- Jestem przygotowany na 100 procent. Motocykle też są dograne. Teraz czeka mnie tydzień jazdy w Chorwacji, a po powrocie nadal będę jeździł na torze motocrossowym i liczę, że będę już mógł wyjechać na gorzowski tor – dodał.
Martin Vaculik treningi rozpoczął w listopadzie. Jego motocykle stoją w garażu i czekają na pierwsze próby. – Fajnie, że z całym zespołem Stali pojechaliśmy na kilka dni do Karpacza, był to dobry czas na integrację. To ważne, bo w trakcie sezonu każdy wszędzie się gdzieś śpieszy. Jeżeli się widujemy to na stadionach, w hotelach lub na lotniskach – przyznał w rozmowie ze Stalą TV.
Póki co w Gorzowie trwają już przymiarki do wymiany nawierzchni i jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem w połowie marca rozpoczną się u nas treningi. Oczywiście zawodnicy nie będą do tego czasu siedzieć z założonymi rękoma. Każdy szuka sposobu wyjazdu na tor i zapewne już kilku z nich lada dzień zacznie kręcić pierwsze kółka.
(b)
W niedzielę, 4 maja na stadionie GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza czekają nas 105. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 65 lat, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.