2017-04-08, Żużel
Do niecodziennej sytuacji doszło w Rawiczu, gdzie rozegrano… ubiegłoroczny finał mistrzostw Polski par klubowych.
Po raz pierwszy w historii doszło do sytuacji wyłonienia mistrzów kraju z rocznym opóźnieniem. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że pierwotnie zakwalifikowane do finałowego turnieju pary miały startować w składach z 2016 roku, ale ostatecznie mogły desygnować zawodników zakontraktowanych na bieżący rok, co zapewne w przyszłości niejednemu statystykowi skomplikuje życie. Szczególnie, kiedy będą analizować sportowe życiorysy Janusza Kołodzieja i Daniela Kaczmarka. Ten pierwszy w 2016 roku jeździł w tarnowskiej Unii, teraz jest w Lesznie. Drugi zaś przeniósł się z Leszna do Torunia. Obaj zdobyli zatem zaległe medale w barwach innych klubów niż startowali.
Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie organizatorem finału miała być wrocławska Sparta, ale ze względu na remont stadionu przekazała organizację Kolejarzowi Rawicz. Finał miał odbyć się 8 października, lecz ze względu na złe prognozy atmosferyczne został odwołany i już nie powrócono do jego rozegrania. Dopiero równo sześć miesięcy po planowanym terminie siedem par stoczyło walkę na rawickim torze. Faworytem była leszczyńska Unia, ale w ostatnim swoim wyścigu niespodziewanie tylko zremisowała z Unią Tarnów i to potknięcie wykorzystała Sparta Wrocław. Wszyscy zebrani na stadionie Kolejarza zastanawiali się, czy mistrzowski tytuł powinien zostać zapisany w sportowym życiorysie trenera Piotra Barona, który przed rokiem prowadził wrocławian, teraz jest z kolei szkoleniowcem Unii Leszno? Pytanie dla wielu oczywiście retoryczne.
Same zawody były ciekawe. Szkoda tylko, że gospodarze nie zdecydowali się zaprosić na nie jednej z czołowych ekip PGE Ekstraligi (Falubazu Zielona Góra lub Stali Gorzów) wystawiając własny, bardzo słaby duet.
Robert Borowy
Wyniki:
I. Betard Sparta Wrocław – 24 pkt.: Szymon Woźniak - 11 (3,1,1,2,2,2), Tomasz Jędrzejak - 13 (2,2,2,3,1,3)
II. Fogo Unia Leszno - 23+3 pkt.: Piotr Pawlicki – 17+3 (3,2,3,3,3,3), Janusz Kołodziej - 4 (1,1,-,2,-,-), Grzegorz Zengota - 2 (0,2,0)
III. Get Well Toruń - 23+2 pkt.: Adrian Miedziński – 17+2 (3,3,3,3,3,2), Paweł Przedpełski - 6+3 (0,1,2,2,0,1), Daniel Kaczmarek – ns
IV. ROW Rybnik – 21 pkt.: Damian Baliński - 16 (2,3,2,3,3,3), Kacper Woryna – 5 (0,0,1,2,2,0), Robert Chmiel – ns
V. Grupa Azoty Unia Tarnów – 15 pkt.: Jakub Jamróg - 10 (0,3,3,1,1,2), Artur Czaja - 5 (1,1,0,0,2,1), Artur Mroczka – ns
VI. Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 13 pkt.: Oskar Fajfer - 10 (3,2,1,0,1,3), Hubert Łęgowik - 3 (2,0,0,1,0,0)
VII. Kolejarz Rawicz – 7 pkt.: Arkadiusz Pawlak - 7 (1,2,1,1,1,1), Marek Lutowicz - 0 (0,0,0,0,0,0)
W niedzielę, 4 maja na stadionie GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza czekają nas 105. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 65 lat, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.