Minister sportu wyróżnił, wojewoda wręczył

2017-12-19, Żużel

Dwaj znani działacze żużlowi Stanisław Pieńkowski i Józef Ufir otrzymali od ministra sportu i turystyki odznaki „Za Zasługi Dla Sportu”. Odznaczenia wręczył wojewoda lubuski Władysław Dajczak.

- Żużlem interesuję się od najmłodszych lat i nazwisko szczególnie pana Stanisława Pieńkowskiego zawsze kojarzyło mi się z tym sportem – mówi wojewoda Władysław Dajczak. – Często był on stawiany za wzór dla innych sędziów, bo prowadził imprezy z wyjątkową starannością. Kiedyś katowicki Sport prowadził klasyfikację na najlepszych sędziów i pan Pieńkowski często wygrywał, a ja mu wtedy kibicowałem, bo pochodził z naszego regionu. Dzisiaj z wielką satysfakcją wręczyłem mu tę odznakę, podobnie jak panu Józefowi, który do dzisiaj aktywnie działa na rzecz rozwoju miniżużla – podkreślił wojewoda.

Przypomnijmy, że Stanisław Pieńkowski, który został wyróżniony złotą odznaką, w żużlu działa od 50 lat a do tego sportu trafił za sprawą Edwarda Jancarza w 1967 roku. W klubie zajmował się różnymi zadaniami, ale przede wszystkim szkolił żużlowców w zakresie przygotowywania do egzaminów licencyjnych z części teoretycznej. Wyszkolił ponadto kilkadziesiąt osób, które uzyskały licencję do pełnienia różnych funkcji w zawodach.

- Najwięcej satysfakcji przynosi mi praca na rzecz najmłodszych adeptów – mówi Stanisław Pieńkowski. - Pamiętam, kiedy zaczęliśmy wokół Gorzowa budować minitory. Wszystko zaczęło się od Marwic, potem były kolejne, z czasem miniżużel na tyle się rozwinął, że można go było usankcjonować regulaminowo i dzisiaj ta odmiana speedway’a działa już w sformalizowany sposób – zaznacza.

Józef Ufir otrzymał srebrną odznakę. W bieżącym roku obchodzi blisko 40-lecie działalności w sporcie żużlowym. Zaczął od jazdy, w 1978 roku zdał egzamin licencyjny, choć w lidze nie miał okazji nigdy wystartować. Współzałożyciel Gorzowskiego Uczniowskiego Klubu Sportowego ,,Speedway’’ Wawrów w 1996 roku i wieloletni działacz miniżużla w Polsce. Do 2006 roku pełnił obowiązki sędziego zawodów miniżużlowych. Dalej pełni obowiązki w imprezach mistrzowskich i towarzyskich. Inicjator i uczestnik prac społecznych. Wraz z Bogusławem Nowakiem zaangażował się w działalność fundacji, której celem jest pomoc powrotu do zdrowia, pełnej sprawności byłych zawodników sportu żużlowego.

- Swoją przygodę z żużlem zacząłem od jazdy na motocyklu – przypomina. - Wielkim żużlowcem nie zostałem, ale tamto doświadczenie z toru bardzo przydaje mi się teraz w codziennej działalności. Przyznaję, że odznaczenie otrzymane od ministra jest dużym dla mnie wyróżnieniem i zostałem zaskoczony, że ktoś mnie gdzieś zauważył. To jest dla mnie dodatkowa motywacja – zaznacza.