2018-05-01, Żużel
W pierwszym tegorocznym meczu towarzyskim żużlowa reprezentacja Polski pokonała w Pile zespół Australii 53:37.
Dużym zainteresowaniem cieszył się pojedynek żużlowców Polski i Australii rozegrany na czarnej nawierzchni w Pile. Na trybunach zasiadło około sześciu tysięcy widzów, którzy byli świadkami pewnego zwycięstwa biało-czerwonych, choć Australijczycy dzielnie stawiali opór do połowy zawodów. Po ośmiu biegach mieliśmy remis 24:24, ale w drugiej części meczu nasi zawodnicy wygrali cztery wyścigi podwójnie i tym samym wypracowali na koniec pojedynku aż 16-punktową przewagę.
W zespole prowadzonym przez trenera Marka Cieślaka pojechało dwóch zawodników Cash broker Stali Gorzów. Bartosz Zmarzlik zaczął znakomicie od pewnego zwycięstwa w trzecim wyścigu, ale w piątym pozostał na starcie i nic już nie mógł zdziałać na dystansie. Kolejne trzy starty to już był popis gorzowianina. Dwukrotnie mijał on linię mety jako pierwszy, a w jednym przypadku za plecami Patryka Dudka. Krzysztof Kasprzak z kolei zaczął od dwóch ostatnich miejsc, potem już pokazywał swoje plecy rywalom, choć w dwóch przypadkach przyjeżdżał za kolegami z pary. W sumie obaj zaprezentowali się dobrze. Najlepszym w polskim zespole był Jarosław Hampel, który przed meczem odebrał paterę i trafił do Galerii Sław żużlowej reprezentacji Polski. W ekipie Kangurów najlepiej zaprezentował się mistrz świata Jason Doyle.
Następne spotkanie biało-czerwoni rozegrają 13 maja w Częstochowie z Danią. Poniżej prezentujemy dorobek punktowy wszystkich zawodników oraz galerię zdjęć.
Robert Borowy
Polska: Jarosław Hampel - 14 (2,3,3,3,3), Przemysław Pawlicki - 3+1 (1*,1,1,0,0), Patryk Dudek - 10 (2,2,3,3,0), Krzysztof Kasprzak - 7+2 (0,0,2*,2*,3), Maciej Janowski - 8+2 (2*,1,0,3,2*), Bartosz Zmarzlik - 11+1 (3,0,3,2*,3).
Australia: 1. Jason Doyle - 12+1 (3,3,1*,2,1,2), Nick Morris - 5 (0,1,2,-,2), Max Fricke - 7+1 (1,2*,2,1,1), Chris Holder - 8+2 (3,3,0,1*,0,1*), Rohan Tungate - 4 (1,2,1,-,0), Sam Masters - 1+1 (0,u,0,0,1*)
Bieg po biegu:
1. Doyle, Hampel, Pawlicki, Morris 3:3 (3:3)
2. Holder, Dudek, Fricke, Kasprzak 2:4 (5:7)
3. Zmarzlik, Janowski, Tungate, Masters 5:1 (10:8)
4. Doyle, Dudek, Morris, Kasprzak 2:4 (12:12)
5. Holder, Fricke, Janowski, Zmarzlik 1:5 (13:17)
6. Hampel, Tungate, Pawlicki, Masters (u) 4:2 (17:19)
7. Zmarzlik, Morris, Doyle, Janowski 3:3 (20:22)
8. Hampel, Fricke, Pawlicki, Holder 4:2 (24:24)
9. Dudek, Kasprzak, Tungate, Masters 5:1 (29:25)
10. Janowski, Doyle, Holder, Pawlicki 3:3 (32:28)
11. Dudek, Zmarzlik, Fricke, Masters 5:1 (37:29)
12. Hampel, Kasprzak, Doyle, Holder 5:1 (42:30)
13. Kasprzak, Morris, Masters, Pawlicki 3:3 (45:33)
14. Zmarzlik, Janowski, Fricke, Tungate 5:1 (50:34)
15. Hampel, Doyle, Holder, Dudek 3:3 (53:37)
Majówka już za nami. Było zimno tam, gdzie pojechałam. I wiem na pewno, że znów tam pojadę, choćby po to, aby znów się przeprawić przez Bosfor.