więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Beniny, Filipa, Judyty , 6 maja 2025

Kto mistrzem, kto spadnie? Wulkan, który może wybuchnąć

2018-11-26, Żużel

Okres transferowy w polskim żużlu został już zamknięty. Przyszedł czas na jego podsumowanie.

Przed Jackiem Frątczakiem jest bardzo dużo pracy, żeby wykrzesać z toruńskiego zespołu wszystko, to co najlepsze
Przed Jackiem Frątczakiem jest bardzo dużo pracy, żeby wykrzesać z toruńskiego zespołu wszystko, to co najlepsze

Piątym zespołem, który oceniamy jest Get Well Toruń. Drużyna prowadzona przez Jacka Frątczaka rozczarowała kibiców w tym roku, ponieważ po spektakularnych transferach miała walczyć o mistrzostwo Polski, a nie zdołała nawet awansować do play off. Co prawda była o krok od tego, lecz dwukrotnie do pełni szczęścia zabrakło niewiele. Najpierw we Wrocławiu Jason Doyle na ostatnim okrążeniu dał się wyprzedzić Maciejowi Janowskiemu, przez co torunianie nie wygrali meczu. Gdyby to uczynili byliby w dalszej grze o medale. Potem mieli jeszcze szansę podczas ostatniego spotkania rundy zasadniczej z udziałem forBet Włókniarza Częstochowa i MrGarden GKM Grudziądz. Tylko wygrana gości dawała im awans, ale skończyło się remisem 45:45, który gospodarzom zapewnił Leon Madsen na ostatnich kilku metrach, wyprzedzając Antonio Lindbaecka.

O słabym, co by tu nie mówić, końcowym wyniku zadecydowała pierwsza faza sezonu i kilka kiepskich występów popularnych ,,Aniołów’’. Potem było już dużo lepiej, ale poniesionych na początku rozgrywek strat punktowych nie zdołano już odrobić. Może dlatego w klubie uznano, że skoro trudno o dalsze wzmocnienie składu, gdyż z listy pretendentów nikt nie chciał przyjść do grodu Kopernika, lepiej pozostać przy obecnym zestawieniu. Jak pomyślano, tak uczyniono poza jednym wyjątkiem. Z drużyną pożegnał się ostatni toruński wychowanek startujący na pozycji seniora i jednocześnie kapitan Paweł Przedpełski. Jego miejsce zajął przybyły z Łodzi, wychowanek Unii Leszno Norbert Kościuch. Czy jest to zmiana we właściwym kierunku?

Opinie na ten temat są mocno podzielone. Jedni uważają, że toruński zespół bez wychowanków jest kulawy, inny popierają stałe dostarczanie do drużyny świeżej krwi. Odejście Przedpełskiego wiązało się przede wszystkim z tym, że na Motoarenie twardo trzymają się opcji maksymalnego wykorzystywania zawodnika rezerwowego, a to musi odbywać się kosztem zawodników znajdujących się w podstawowym składzie. Najczęściej dotykało to Przedpełskiego, który często był zastępowany przez Jacka Holdera i chwilami dochodziło do sytuacji konfliktowych. Czy teraz uda się tego uniknąć? Jeżeli Norbert Kościuch szybko nie pokaże dobrej skuteczności może na długo trafić w niebyt.

Torunianie długo pracowali ponadto nad wzmocnieniem formacji młodzieżowej, gdyż po odejściu już w wiek seniora dwukrotnego młodzieżowego indywidualnego mistrza Polski Daniela Kaczmarka pozostała sporej wielkości dziura. Ostatecznie działaczom udało się ściągnąć z Gniezna Maksymiliana Bogdanowicza oraz z Opola Kamila Kiełbasę, który już zdążył zostać wypożyczony do pierwszoligowego Orła Łódź, dlatego nie uwzględniamy go w kadrze zespołu. Pewne miejsce w składzie będzie miał Igor Kopeć-Sobczyński, zaś o drugie zapewne trafi do Bogdanowicza, choć do walki może włączyć się jeszcze Filip Nizgorski, który został wypożyczony z Grudziądza.

W ostatniej chwili toruński klub zakontraktował jeszcze trzech Duńczyków - Tima Soerensena (18 lat), Mathiasa Nielsena (19) i Kaspra Andersena (20). Żaden z nich nie ma szans jazdy w PGE Ekstralidze i zapewne zostaną oni wypożyczeni do zespołów z niższych lig, żeby nabrać obycia z polskimi torami.

Podstawowy skład torunian będzie prezentował się więc następująco: Niels Kristian Iversen, Norbert Kościuch, Chris Holder, Rune Holta, Jason Doyle, Igor Kopeć-Sobczyński, Maksymilian Bogdanowicz i Jack Holder. I trzeba otwarcie sobie powiedzieć, że ten zestaw żużlowców nadal dysponuje dużą siłą. Jest to wulkan, który z każdej chwili może wybuchnąć. Jeżeli uczyni to na początku sezonu, wtedy stać będzie torunian na walkę o najwyższe cele. Jeżeli znowu zaśpi w pierwszej fazie rozgrywek ligowych, trudno będzie spełnić oczekiwania wymagających kibiców zasiadających na Motoarenie.

Tekst i foto: Robert Borowy

 

Kadra zespołu:

Jason Doyle

Niels Kristian Iversen

Chris Holder

Rune Holta

Jack Holder

Norbert Kościuch

Kasper Andersen

Mathias Nielsen

Tim Soerensen

Igor Kopeć-Sobczyński

Aleks Rydlewski

Maksymilian Bogdanowicz

Filip Nizgorski

Jakub Janik

Justin Stolp

Przyszli: 

Norbert Kościuch

Maksymilian Bogdanowicz

Filip Nizgorski

Kasper Andersen

Mathias Nielsen

Tim Soerensen

Odeszli:

Paweł Przedpełski (Częstochowa)

Daniel Kaczmarek (Tarnów)

Marcin Kościelski (Ostrów)

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x