2019-04-18, Żużel
Przed nami kolejny, emocjonujący sezon z udziałem reprezentacji Polski.
Jak co roku, eksperci i kibice czarnego sportu będą bardzo dużo wymagać od Bartosza Zmarzlika, który ma być liderem biało-czerwonych.
- Przed nami pierwsze spotkanie reprezentacji Polski w tym sezonie. Nie możecie już się doczekać pierwszego startu w narodowych barwach? - pytamy Bartosza Zmarzlika.
- Dla każdego sportowca występ w barwach narodowych to ogromne wyróżnienie. Możliwość reprezentowania naszego kraju to przywilej, który trzeba pielęgnować. Jazda z orzełkiem na piersi to wielka motywacja do ciężkiej pracy.
- Spotkanie odbędzie się na długim torze w Rzeszowie. Czego możemy się spodziewać, biorąc pod uwagę taką charakterystykę tego owalu?
- To bardzo szybki tor, a ja lubię szybkie tory. Jedno jest pewne, składy będą zacne tak, więc jeśli to będzie perfekcyjnie przygotowany, a przekonany jestem, że tak będzie, to możemy spodziewać się fajnego ścigania. Szykuje się super widowisko dla kibiców.
- Czy traktujecie takie mecze również jako formę rywalizacji o skład? Wiadomo, że jest też liga i indywidualne starty, ale w takich spotkaniach selekcjoner widzi wielu z was w jednym miejscu. Pamiętamy, że w SoN pojadą tylko najlepsi.
- Trener wybierze po prostu najlepszych. Nie podchodzę do takich meczów z przeświadczeniem rywalizacji o skład. Ja zawsze daje z siebie 100%. Jeśli trener będzie uważał, że powinienem jechać dla Polski, dla kibiców, zawsze pojadę najszybciej jak tylko będę mógł.
- Przed Tobą kolejny, intensywny sezon w Grand Prix i zakładamy, że marzenie jest jedno jedno: awans o jedną pozycję w tabeli. Chodzi to złoto po głowie, czy raczej chcesz spokojnie przygotowywać się z zawodów na zawody?
- Tego co było już nie pamiętam. To już historia. Teraz mamy nowy sezon i do każdych zawodów podchodzę tak samo. Za każdym razem chcę uzyskać jak najlepszy wynik bez różnicy czy to jest Grand Prix czy PGE Ekstraliga.
(ip)
W pierwszym tegorocznym meczu U-24 Ekstraligi żużlowcy Perłowej Przystani Stali Gorzów zmierzyli się ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra.