2019-06-15, Żużel
W czeskiej Pradze rozegrano trzecią tegoroczną rundę indywidualnych mistrzostw świata - Anlas Grand Prix Czech.
Stadion Marketa, goszczący najlepszych żużlowców nieprzerwanie od 1997 roku, od kilku sezonów niemal corocznie gromadzi na trybunach komplet publiczności. W przeważającej większości są to fani z Polski, kórzy wyjazdy do Pragi traktują w formie wycieczek, bywa, że nawet kilkudniowych. To zrozumiałe, ponieważ Praga to jedna z ładniejszych europejskich stolic, oferująć turystom wiele atrakcji.
Powróćmy jednak do rywalizacji sportowej. Podczas piątkowego treningu praktycznie wszyscy zawodnicy zostali zaskoczeni mocno przyczepną nawierzchnią toru. Niespotykaną na tym obiekcie, ale organizatorzy widocznie postanowili dokonać zmian, chcąc poszukać większej atrakcyjności, bo od lat Grand Prix na Markecie należało do jednych z nudniejszych. Na treningu zawodnicy mieli jednak trochę kłopotów z płynną jazdą, przez co postanowiono bardziej ubić tor. Niewiele to jednak pomogło, bo przez większą cześć zawodów nawierzchnia była mocno przyczepna i chwilami zawodnicy mieli kłopoty z płynną jazdą. Powodów do narzekań jednak nie mogli mieć, ponieważ tor szybko stał się selektywny i słabsi żużlowcy po prostu wypadli z gry o czołowe miejsca.
Turniej zdominowali reprezentanci Polski. Na najwyższym stopniu podium pierwszy raz w karierze stanął Janusz Kołodziej, zaś trzeci był Patryk Dudek. Zielonogórzanin miał trochę szczęścia, ponieważ w półfinale zajął drugie miejsce tylko dzięki defektowi motocykla Emila Sajfutdinowa.
- Może po tej wygranej bardziej uwierzę w siebie i spróbuję wygrać jeszcze więcej - mówił zaraz po dekoracji Janusz Kołodziej. - Nie wywieram na siebie dużego nacisku. Najlepiej czuję się, jak po prostu ścigam się. Nie lubię zbyt dużej presji. Zobaczymy, co się wydarzy dalej. Na razie jestem szczęśliwy - dodał.
Na drugiej pozycji turniej zakończył Leon Madsen i Duńczyk obecnie współlideruje w klasyfikacji przejściowej z Dudkiem. Na trzecią pozycję spadł Bartosz Zmarzlik.
Gorzowianin zaczął zawody nieźle, ale w trzeciej serii, jadąc z teoretycznie najlepszego w tej części zawodów czwartego pola, pogubił się w pierwszym łuku i nie wywalczył żadnego punktu. Potem było już lepiej, ale powtórzyła się historia sprzed dwóch lat, kiedy to ponownie z ośmioma punktami nie zdołał awansować do wyścigu półfinałowego.
Kolejny turniej Grand Prix rozegrany zostanie 6 lipca w Hallstavik.
Robert Borowy
Fot. BSI
Bieg po biegu:
I. Milik, Zmarzlik, Žagar, Iversen
II. Kołodziej, Lindgren, Lindbäck, Łaguta
III. Doyle, Fricke, Janowski, Lambert
IV. Madsen, Sajfutdinow, Dudek, Vaculik
V. Iversen, Lambert, Madsen, Lindbäck
VI. Łaguta, Dudek, Zmarzlik, Janowski
VII. Fricke, Sajfutdinow, Žagar, Lindgren (u)
VIII. Kołodziej, Vaculik, Milik, Holub (Doyle t)
IX. Fricke, Vaculik, Łaguta, Iversen
X. Sajfutdinow, Doyle, Lindbäck, Zmarzlik
XI. Dudek, Kołodziej, Lambert, Žagar
XII. Lindgren, Madsen, Janowski, Milik
XIII. Lindgren, Doyle, Dudek, Iversen
XIV. Zmarzlik, Madsen, Fricke, Kołodziej
XV. Janowski, Žagar, Lindbäck, Vaculik
XVI. Łaguta, Lambert, Sajfutdinow, Milik
XVII. Sajfutdinow, Janowski, Kołodziej, Iversen
XVIII. Lindgren, Zmarzlik, Lambert, Vaculik (d)
XIX. Doyle, Łaguta, Madsen, Žagar (d)
XX. Fricke, Dudek, Lindbäck, Milik
XXI. Madsen, Doyle, Fricke, Łaguta
XXII. Kołodziej, Dudek, Lindgren, Sajfutdinow (d)
XXIII. Kołodziej, Madsen, Dudek, Doyle
Klasyfikacja generalna Grand Prix po 3 z 10 turniejach:
Patryk Dudek 40
Leon Madsen 40
Bartosz Zmarzlik 36
Fredrik Lindgren 32
Emil Sajfutdinow 30
Martin Vaculik 28
Janusz Kołodziej 26
Niels-Kristian Iversen 24
Jason Doyle 23
Artiom Łaguta 22
Robert Lambert 21
Matej Žagar 17
Antonio Lindbäck 17
Max Fricke 16
Tai Woffinden 15
Maciej Janowski 11
Bartosz Smektała 10
Vaclav Milik 4
Matic Ivačič 2.
Już w niedzielę, 4 maja kibiców czarnego sportu czekają duże emocje związane z derbami lubuskimi.