Polacy polecieli do Rosji walczyć o medal

2019-07-18, Żużel

W najbliższy weekend, 20 i 21 lipca w rosyjskim Togliatti odbędzie się druga edycja żużlowego Speedway of Nations, czyli rywalizacji najlepszych par świata.

Obrońcami tytułu zdobytego przed rokiem we Wrocławiu są gospodarze, którzy wystawili bardzo silną drużynę. W ich szeregach pojadą – podobnie jak przed rokiem - Emil Sajfutdinow oraz Artiom Łaguta. Rezerwowym będzie Gleb Czugunow. Rosjanie zapowiadają powtórzenie wyniku sprzed roku, zwłaszcza że pojadą przed własną publicznością. Muszą liczyć się jednak z ostrą konkurencją ze strony pozostałych finalistów a szczególnie teamów Australii, Danii i Polski. Ci pierwsi wystawili naprawdę ciekawą ekipę. Liderem jest Jason Doyle, który w tym sezonie prezentuje bardzo równą formę w polskiej lidze. Nieco słabiej idzie mu w Grand Prix, ale to zawodnik najwyższej klasy. Jego partnerem będzie Max Fricke, który w ostatnich tygodniach osiągnął znakomitą dyspozycje, co widać nie tylko w polskiej lidze, ale również w Grand Prix. Szczególnie świetnie pojechał w Pradze oraz w ostatnią sobotę w Hallstavik. Rezerwowym w ekipie Australii będzie Jaimon Lidsey. Duńczycy zaufali współliderowi Grand Prix Leonowi Madsenowi oraz bardzo doświadczonemu już w takich startach Nielsowi Kristianowi Iversenowi. Rezerwowym będzie ich najlepszy obecnie młodzieżowiec Frederik Jakobsen.

Polacy zaś wystawiają inne ustawienie niż czynili to ostatnio. W ubiegłym roku we Wrocławiu, gdzie z nadludzkim wysiłkiem nasi wywalczyli brązowy medal, będąc faworytem w turnieju, pojechali Maciej Janowski i Patryk Dudek. W tegorocznym półfinale, który odbył się w Landshut pojechali Bartosz Zmarzlik i Patryk Dudek. Do Rosji Marek Cieślak wytypował Zmarzlika i Janowskiego. Natomiast w rezerwie pojawi się Maksym Drabik. Czy te ciągłe rotacje pomogą w wywalczeniu medalu? Tym razem biało-czerwoni nie są głównymi kandydatami do zwycięstwa, dlatego przywiezienie przed nich jakiegokolwiek medalu będzie można uznać za spore osiągnięcie.

- Nie miałem tak naprawdę wątpliwości na kogo ostatecznie postawić – mówi trener kadry Marek Cieślak. - Uważam, że Bartek Zmarzlik i Maciek Janowski są w dobrej formie, podobnie zresztą jak Maksym Drabik. Jedziemy z dużymi nadziejami. Powiem wprost, że stać jest nas na wszystko, na każdy wynik. Oczywiście mierzymy w złoty krążek, choć zdajemy sobie sprawę, że faworytami są Rosjanie. Dlatego każde miejsce na podium uznam za dobre – kończy.

Przysłowiowe kilka groszy do rywalizacji powinni wrzucić Szwedzi. Obok ich lidera Fredrika Lindgrena na torze ujrzymy Petera Ljunga, natomiast rezerwowym będzie Filip Hjelmland, który w polskiej lidze ma podpisany kontrakt z truly.work Stalą Gorzów. Pozostałe dwa zespoły - Wielka Brytania i Niemcy - nie są tym razem zaliczani do faworytów. Dotyczy to zwłaszcza obrońców wicemistrzowskiego tytułu, którzy pozbawieni swojego asa atutowego, czyli Taia Woffindena, niewiele zapewne zdziałają w Rosji. Wysyłają oni do boju Craiga Cooka, Chrisa Harrisa oraz Roberta Lamberta. Z kolei skazani na porażkę Niemcy zaufali tercetowi - Erik Riss, Kai Huckenbeck i Lukas Fienhage.

Poniżej prezentujemy oficjalne składy, w tym również zawodników rezerwowych, którzy są do dyspozycji trenerów w przypadku kontuzji któregoś żużlowca z podstawowego składu. Wyjątek stanowi wspomniany Tai Woffinden, który może być jeszcze zmieniony.

Fot. BSI

ROSJA: 1 Emil Sajfutdinow (kapitan), 2 Artiom Łaguta, 3 Gleb Chugunow (U21). Również w składzie: Grigorij Łaguta, Roman Lakhbaum (U21). Kierownik zespołu: Igor Dmitriew.

SZWECJA: 1 Fredrik Lindgren (kapitan), 2 Peter Ljung, 3 Filip Hjelmland (U21). Również w składzie: Antonio Lindback, Alexander Woentin (U21). Kierownik zespołu: Morgan Andersson.

POLSKA: 1 Maciej Janowski (kapitan), 2 Bartosz Zmarzlik, 3 Maksym Drabik (U21). Również w składzie: Patryk Dudek, Bartosz Smektała (U21). Kierownik zespołu: Marek Cieślak.

NIEMCY: 1 Erik Riss, 2 Kai Huckenbeck (kapitan), 3 Lukas Fienhage (U21). Również w składzie: Martin Smolinski, Michael Hartel. Kierownik zespołu: Herbert Rudolph.

WIELKA BRYTANIA: 1 Craig Cook (kapitan), 2 Chris Harris, 3 Robert Lambert (U21). Również w składzie: Tai Woffinden (kontuzja) Dan Bewley (U21). Kierownik zespołu: Alun Rossiter.

AUSTRALIA: 1 Jason Doyle (kapitan), 2 Max Fricke, 3 Jaimon Lidsey (U21). Również w składzie: Chris Holder, Jordan Stewart (U21). Kierownik zespołu: Mark Lemon.

DANIA: 1 Leon Madsen, 2 Niels-Kristian Iversen (kapitan), 3 Frederik Jakobsen (U21). Również w składzie: Michael Jepsen Jensen, Patrick Hansen. Kierownik zespołu: Hans Nielsen.