2021-04-26, Żużel
Gorzowscy żużlowcy rozpoczęli tegoroczny sezon od trzech zwycięstw. Ostatni raz tak udany początek w najwyższej klasie rozgrywek zanotowali w 2017 roku, kiedy to wygrali pierwsze cztery mecze.
Kiedy spojrzymy w historię występów gorzowian w dawnej pierwszej lidze, obecnie w ekstralidze, czyli od 1962 roku, okazuje się, że nasi żużlowcy kilkakrotnie notowali bardzo skuteczne początki rozgrywek i zawsze kończyło się to medalem.
Pierwszy raz stalowcy rozpoczęli sezon od minimum trzech zwycięstw w 1964 roku i potem cieszyli się ze srebrnego krążka. Podobnie było w 1968 roku. Na kolejną taką sytuację czekaliśmy do 1981 roku. Nasi żużlowcy, choć domowe mecze rozgrywali w Poznaniu, zaczęli starty od siedmiu zwycięstw i zakończyli rok wicemistrzowskim tytułem. W 1997 roku, prowadzeni przez trenera Zenona Plecha żółto-niebiescy wygrali pierwsze cztery spotkania i ponownie odebrali srebrne medale.
W latach 2003-07 roku gorzowianie jeździli na zapleczu ekstraligi, a po powrocie do krajowej elity, w 2012 roku wystartowali z pięcioma zwycięstwami na koncie, zaś we wspomnianym 2017 roku z czterema. W pierwszym przypadku sezon zakończyli tradycyjnie na drugim miejscu, natomiast przed czterema laty cieszyli się z brązowego medalu.
Zdarzały się również sytuacje, że gorzowianie rozpoczynali sezon od przynajmniej trzech nieprzegranych spotkań, gdyż obok zwycięstw notowali remisy. Tak było w 1965 roku (srebrny medal), 2000 (brązowy medal), 2010 (szóste miejsce) i w 2016 roku (złoty medal).
RB
Już 21. czerwca na stadionie GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza rozegrana zostanie kolejna runda cyklu Grand Prix.