więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Kornela, Lizy, Stanisława , 8 maja 2025

Czują sportową złość. Zaowocuje to wygraną z Apatorem?

2021-05-27, Żużel

Na zakończenie pierwszej fazy rundy zasadniczej żużlowcy Moich Bermudów Stali Gorzów pojadą w piątek, 28 maja, z eWinner Apatorem Toruń.

Anders Thomsen
Anders Thomsen Fot. Bogusław Sacharczuk

Po niedawnej porażce na własnym torze z Eltroksem Włókniarzem Częstochowa 44:46 gorzowskim żużlowcom trochę się oberwało, podobnie jak sztabowi trenerskiemu. Faktem jest, że żółto-niebiescy popełnili stanowczo za dużo błędów na torze, w parkingu, jak i w działaniach taktycznych, ale rozbieranie tego w tej chwili na części nie ma już większego znaczenia. Co miano powiedzieć, powiedziano, kibice również wyrazili swoje wątpliwości, a teraz czas skupić się tylko na meczu z beniaminkiem PGE Ekstraligi.

- Wnioski oczywiście wyciągamy na bieżąco, ale niekiedy istotny wpływ na poziom przygotowania mają warunki atmosferyczne, które trudno przewidzieć. Niekiedy lepiej mniej trenować niż zakodować sobie rozwiązania z treningów, które potem w trakcie meczu nie sprawdzają się, bo pogoda przygotuje zupełnie inną nawierzchnię – tłumaczy trener gorzowian Stanisław Chomski, ale szybko wyjaśnić, że zajęcia na torze w tym tygodniu oczywiście były.

W porównaniu do ostatnich spotkań szkoleniowiec Stali podjął ważną decyzję kadrową o odstawieniu z pierwszego składu Rafała Karczmarza i daniu teraz szansy Markusowi Birkemose. Jak tłumaczy, Markusowi potrzeba było trochę startów, dlatego ostatnio jeździł w Dani, pojechał nawet w niższej lidze i teraz będzie mógł zadebiutować w lidze na gorzowskim torze.

- Bardzo nam zależy, żeby zawodnicy formacji U-24 oraz juniorzy dorzucali trochę punktów do dorobku seniorów i pracujemy nad tym. Pierwsze efekty są, co widać po coraz lepszej jeździe Wiktora Jasińskiego. Nie zawsze cała czwórka seniorów wysoko punktuje, dlatego dobra postawa wszystkich zawodników zapewnia nam zwycięstwa – dodaje Stanisław Chomski.

W ekipie gości jedną z gwiazd zapewne będzie Jack Holder, który przed rokiem bardzo pomógł gorzowianom w zdobyciu wicemistrzostwa Polski, startując u nas jako ,,gość’’. Czy znajomość toru pozwoli mu w poprowadzeniu ,,Aniołów’’ do wygranej? Trener Chomski liczy, że nie, aczkolwiek przyznaje, iż ta znajomość owalu na ,,Jancarzu’’ będzie dla Jacka dużym handicapem.

- Jack jest oswojony z obiektem, jego potencjał sportowy jest bardzo duży. W ogóle toruński team potrafi w tym sezonie jeździć na wyjazdach, bardzo dobrze zaprezentował się w Lesznie, przyzwoicie wypadł we Wrocławiu. Ostatnio mieli drobne problemy, ale ich atutem jest to, że mają w swoich szeregach zawodników potrafiących w każdej chwili zacząć wygrywać wyścigi. Kapitałem Apatora nie są tylko bracia Holderowie, ale również startujący z rezerwy Robert Lambert – podkreśla nasz trener.

Z dużym optymizmem do meczu podejdzie Martin Vaculik, który przyznaje, że żaden sportowiec nie lubi przegrywać i nie ma mowy, żeby po ostatnich dwóch porażkach pewność w drużynie Stali została podkopana.

- Z porażkami jest tak, że mogą one pomóc w następnych startach, dlatego trzeba umieć wyciągnąć z nich wnioski – uważa Słowak. - Z Częstochową zdobyłem sporo punktów, ale nie czułem się zbyt pewnie. Może dlatego, że nadal mam w sobie duży potencjał, motocykle także mogą być szybsze. Cały czas razem z teamem pracuję nad jeszcze lepszą dyspozycją, zaś wszyscy w zespole jesteśmy bardzo zdeterminowani i czujemy taką sportową złość po przegranej z Włókniarzem. Myślę, że to zaowocuje w następnych spotkaniach, które chcemy rozstrzygnąć na swoją korzyść – kończy.

RB

MOJE BERMUDY STAL GORZÓW – EWINNER APATOR TORUŃ

Piątek, (28.05), godz. 20:30. Transmisja Eleven Sports 1

STAL: 9. Szymon Woźniak, 10. Anders Thomsen, 11. Martin Vaculik, 12. Marcus Birkemose, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Kamil Nowacki, 15. Wiktor Jasiński.

APATOR: 1. Adrian Miedziński, 2. Paweł Przedpełski, 3. Petr Chlupac, 4. Chris Holder, 5. Jack Holder, 6. Krzysztof Lewandowski, 7. Justin Stolp.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x