więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Jarosława, Marka, Wiki , 25 kwietnia 2024

Mistrzowie Polski postawią wszystko na jedną kartę

2021-06-05, Żużel

Kibice żużla jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach a już czekają ich i żużlowców mecze rewanżowe w rundzie zasadniczej.

W ostatnim meczu na gorzowskim torze Stal pokonała Unię 46:44
W ostatnim meczu na gorzowskim torze Stal pokonała Unię 46:44 Fot. Bogusław Sacharczuk

Cała weekendowa zabawa zaczyna się w piątek, 4 czerwca, lecz gorzowscy fani speedway’a z emocjami musza poczekać do niedzieli, do godziny 19.15, kiedy to na stadionie im. Edwarda Jancarza rozpocznie się pojedynek wicemistrza Polski – Moich Bermudów Stali Gorzów z mistrzem kraju – Fogo Unią Leszno. Jak już pisaliśmy, będzie to setne starcie ligowe tych drużyn w rozgrywkach centralnych.

Obie drużyny spotkały się na początku sezonu w Lesznie i tam dosyć niespodziewana, aczkolwiek w pełni zasłużenia zwyciężyła ekipa trenera Stanisława Chomskiego, choć w tamtym konkretnie meczu rolę trener wziął na swoje barki Piotr Paluch. Trener Chomski musiał pozostać w domu ze względu na niejednoznaczny test na koronawirusa. Stalowcy zwyciężyły 48:42, lecz to już jest historia. Teraz liczy się nowe otwarcie, nowy dzień, nowe szanse. Na pewno będą też wielkie emocje, bo na to wskazuje przebieg ostatnich pięciu meczów na ,,Jancarzu’’. Wszystkie one rozstrzygnęły się dopiero w ostatnich biegach. W 2018 roku w rundzie zasadniczej był remis 45:45, zaś w finałowej potyczce Stal zwyciężyła 46:44. Takim samym rezultatem zakończył się pojedynek w 2019 roku, zaś przed rokiem Unia najpierw wygrała 49:41, a w finale ligi Stal trzeci raz z rzędu pokonała leszczynian wynikiem 46:44.

- Zdajemy sobie sprawę, że przyjeżdża bardzo mocny zespół, który do tego przegrał dwa ostatnie wyjazdowe mecze we Wrocławiu oraz Lublinie. Zapewne uczyni teraz wszystko, żeby wreszcie wygrać i zarazem zrewanżować się nam za porażkę na inaugurację rozgrywek – nie ma wątpliwości Stanisław Chomski.

- Powiem uczciwie, że dawno nie miałem takiego kłopotu, żeby wskazać faworyta, bo w przypadku tego pojedynku bardzo trudno jest przewidzieć, co wydarzy się w niedzielę wieczorem na stadionie – rozkłada z kolei ręce Marek Towalski, wielokrotny mistrz Polski. Szybko zwraca jednocześnie uwagę na wiele czynników, które utrudniają mu wskazanie przebiegu spotkania. Pierwszy i chyba najważniejszy dotyczy potencjału kadrowego. Obie ekipy dysponują bardzo podobną konstrukcją składów.

- Mają po czterech mocnych seniorów, Unia posiada lepszego na obecną chwilę zawodnika na pozycji U-24, Stal zaś ma nieco bardziej doświadczonych juniorów, szczególnie będącego w dobrej dyspozycji Wiktora Jasińskiego. To wszystko w mojej ocenie bilansuje się, dlatego o wyniku zadecydują detale. Przede wszystkim aptekarskie dopasowanie się do toru – przyznaje.

Ciekawe, na kogo trener Chomski postawi w niedzielę na pozycji U-24? W programie wpisany jest Markus Birkemose, ale Rafał Karczmarz ostatnio świetnie pojechał z imprezach młodzieżowych.

- Trzeba się cieszyć, że widoczny jest progres u naszych zawodników U-24, ale czekamy aż przełoży się to na starty w lidze. Na razie mamy ustalony plan działania, wcześniej szansę miał Rafał, teraz dostaje ją Markus, ale gdyby jechał słabiej a wynik będzie zagrożony to Rafał może wskoczyć z rezerwy – tłumaczy.

Ważną rolę do spełnienia w niedzielę będzie miał Wiktor Jasiński, który ostatnio w Poznaniu na rundzie DMPJ testował sprzęt po remoncie. Początkowo miał kłopoty, ale potem wszystko zaczęło działać już właściwie. Najważniejsze, że Jasiński w ostatnich tygodniach bardzo dużo jeździ i wygrywa.

- Ciężko powiedzieć, skąd wzięła się ta metamorfoza, ale potrzebuję dużo jazdy. Ostatnio miałem jej sporo i szybko to zaprocentowało. Z Unią Leszno bardzo chcemy wygrać, gdyż walczymy o bezcenne trzy punkty. Będzie to bardzo ciężkie wyzwanie, ale liczę, że zdołamy zwyciężyć - kończy.

Mecz w niedzielę będzie o tyle istotny, że przegrany zespół bardzo utrudni sobie drogę do play offów. Dlatego Unia postawi wszystko na jedną kartę, a Stali musi znaleźć argumentu, żeby obronić się przed huraganowym atakiem mistrzów kraju.

Robert Borowy

MOJE BERMUDY STAL GORZÓW - FOGO UNIA LESZNO

Niedziela (6.06), godz. 19.15, transmisja nSport+

STAL: 9. Szymon Woźniak, 10. Marcus Birkemose, 11. Martin Vaculik, 12. Anders Thomsen, 13. Bartosz Zmarzlik, 14. Wiktor Jasiński, 15. Kamil Nowacki.

UNIA: 1. Emil Sajfutdinow, 2. Janusz Kołodziej, 3. Jaimon Lidsey, 4. Jason Doyle, 5. Piotr Pawlicki, 6. Damian Ratajczak, 7. Kacper Pludra.

Sędziuje: Krzysztof Meyze.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x