Piąte Grand Prix pod dyktando liderów!

2021-08-28, Żużel

Pierwsze w historii indywidualnych mistrzostw świata Grand Prix w Rosji zakończyło się wygraną reprezentanta gospodarzy Artioma Łaguty.

Tegoroczni dominatorzy Grand Prix - Bartosz Zmarzlik i Artiom Łaguta oraz trzeci w Togliatti Anders Thomsen Fot. BSI

W finale Rosjanin pokonał Bartosza Zmarzlika i jest to piąty turniej SGP w tym sezonie, w którym obaj zawodnicy meldują się wspólnie na podium. Wszystko zaczęło się pierwszego dnia we Wrocławiu, kiedy to wygrał Zmarzlik, a trzeci był Łaguta. Nazajutrz, również we Wrocławiu Polak zwyciężył ponownie, a Rosjanin był drugi. Potem w Lublinie pierwszego dnia wygrał Zmarzlik (Łaguta był czwarty), a drugiego dnia Łaguta pokonał w finale Zmarzlika. Dalej mieliśmy Malillę i zwycięstwo Zmarzlika przed Łagutą, teraz w Togliatti Rosjanin wziął udany rewanż. Jeżeli dodamy do tego, że w Pradze jeden turniej wygrał obcokrajowiec Betardu Sparty, jak na dłoni widać, że dominacja tych dwóch zawodników nad resztą stawki jest ogromna. Już trzy turnieje przed końcem cyklu obaj praktycznie zapewnili sobie złoty i srebrny medal. Pytanie, który trafi do kogo?

W Togliatti rywalizacja nie była atrakcyjna dla ,,oka’’, ale tego należało się spodziewać. Tamtejszy tor nie sprzyja emocjonującym zawodom, choć kilka wyścigów mogło się podobać. Szczególnie w drugiej fazie turnieju, kiedy nawierzchnia trochę się odsypała i można było jechać rożnymi liniami, nie tylko bliżej krawężnika. Kto jednak dobrze wystartował i nie popełnił na dystansie poważniejszych błędów przywoził do mety duże punkty.

Bartosz Zmarzlik zaczął od trzeciej pozycji, ale szybko opanował sytuację i rundę zasadniczą skończył z dorobkiem 12 punktów, co dało mu trzecie miejsce. Najlepiej w tej fazie zawodów radzili sobie Artiom Łaguta oraz Tai Woffinden. Podobać mógł się również Anders Thomsen, który zajął piątą pozycję.

W półfinałach nie powiodło się Brytyjczykowi, który co prawda chwilowo nawet prowadził, ale w wyniku zdecydowanej akcji Zmarzlika, który na wyjściu z drugiego łuku wyprzedził swoich rywali, a za nim poszedł jeszcze Thomsen, Woffinden nagle z pierwszej pozycji spadł na ostatnią, a potem jeszcze upadł. Bliski odpadnięcia z walki o zwycięstwo w swoim półfinale był Łaguta, który długo jechał trzeci, lecz w wyniku błędu Fredrika Lindgrena pupil miejscowej publiczności uratował się i wysforował na drugie miejsce, zapewniając sobie awans do wielkiego finału. A tam uciekł ze startu i już nie dał się dogonić szalejącemu po całym torze Zmarzlikowi.

Najważniejsze, że lider Moich Bermudów Stali Gorzów utrzymał pozycję lidera Grand Prix i za dwa tygodnie w Vojens spróbuje powiększyć przewagę, choć u Łaguty widać ogromną determinację. On czuje, że to jest jego czas i że może zostać pierwszym Rosjaninem, który zdobędzie złoty medal indywidualnych mistrzostw świata.

- Rywalizacja zmierza ku końcowi i wystarczy teraz jeden błąd któregoś z liderów, a ten drugi może uzyskać wystarczającą do zdobycia tytułu przewagę. Walka w tych trzech turniejach zapowiada się ekscytującą, ja stawiam, że mistrzem zostanie Zmarzlik, który jest mocniejszy psychicznie – uważa Ryszard Franczyszyn, były żużlowiec Stali Gorzów.

Robert Borowy

Wyniki Grand Prix w Togliatti:

1. Artiom Łaguta (Rosja) 19 (3,3,3,2,3,2,3) - 20 pkt. do klasyfikacji SGP
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 17 (1,3,3,2,3,3,2) - 18
3. Anders Thomsen (Dania) 13 (2,2,2,1,3,2,1) - 16
4. Emil Sajfutdinow (Rosja) 11 (3,0,2,2,1,3,0) - 14
5. Fredrik Lindgren (Szwecja) 10 (0,2,3,3,1,1) - 12
6. Max Fricke (Australia) 9 (3,2,1,2,0,1) - 11
7. Leon Madsen (Dania) 10 (2,1,1,3,3,0) - 10
8. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 13 (2,3,3,3,2,u) - 9
9. Maciej Janowski (Polska) 8 (1,w,2,3,2) - 8
10. Jason Doyle (Australia) 7 (3,3,u,0,1) - 7
11. Aleksandr Łoktajew (Ukraina) 6 (1,1,2,0,2) - 6
12. Matej Zagar (Słowenia) 4 (2,2,0,0,0) - 5
13. Wadim Tarasienko (Rosja) 3 (u,0,1,0,2) - 4
14. Oliver Berntzon (Szwecja) 3 (0,1,1,1,0) - 3
15. Krzysztof Kasprzak (Polska) 3 (1,0,t,1,1) - 2
16. Robert Lambert (Wielka Brytania) 2 (0,1,0,1,0) - 1
17. Renat Gafurow (Rosja) 0 (0) - 0

Bieg po biegu:

1. Fricke, Thomsen, Kasprzak, Berntzon
2. Sajfutdinow, Woffinden, Janowski, Lindgren
3. Łaguta, Madsen, Zmarzlik, Lambert
4. Doyle, Zagar, Łoktajew, Tarasienko (u)
5. Doyle, Lindgren, Lambert, Kasprzak
6. Łaguta, Thomsen, Łoktajew, Janowski (w)
7. Zmarzlik, Zagar, Berntzon, Sajfutdinow
8. Woffinden, Fricke, Madsen, Tarasienko
9. Zmarzlik, Janowski, Tarasienko, Gafurow (Kasprzak - t)
10. Lindgren, Thomsen, Madsen, Zagar
11. Woffinden, Łoktajew, Berntzon, Lambert
12. Łaguta, Sajfutdinow, Fricke, Doyle (u/4)
13. Madsen, Sajfutdinow, Kasprzak, Łoktajew
14. Woffinden, Zmarzlik, Thomsen, Doyle
15. Lindgren, Łaguta, Berntzon, Tarasienko
16. Janowski, Fricke, Lambert, Zagar
17. Łaguta, Woffinden, Kasprzak, Zagar
18. Thomsen, Tarasienko, Sajfutdinow, Lambert
19. Madsen, Janowski, Doyle, Berntzon
20. Zmarzlik, Łoktajew, Lindgren, Fricke

Półfinały:
21. Sajfutdinow, Łaguta, Lindgren, Madsen
22. Zmarzlik, Thomsen, Fricke, Woffinden (u)

Finał:
23. Łaguta, Zmarzlik, Thomsen, Sajfutdinow

Klasyfikacja generalna po 8 turniejach: 1. Zmarzlik 139, 2. A. Łaguta 138, 3. Lindgren 108; 4. Sajfutdinow 105; 5. Janowski 91; 6. Woffinden 81; 7. Madsen 72; 8. Fricke 71; 9. Doyle 68; 10. Thomsen 60; 11. Lambert 48; 12. Martin Vaculik (Słowacja) 45; 13. Dominik Kubera (Polska) 44; 14. Žagar 36; 15. Kasprzak 18; 16. Oliver Berntzon (Szwecja) 10; 17. Gleb Czugunow (Polska) 8; 18. Jan Kvech (Czechy) 7; 19. Łoktajew 6; 20. Tarasienko 4; 21. Pontus Aspgren (Szwecja) 1.