Piąty medal Zmarzlika w szóstym sezonie startów w Grand Prix!

2021-10-01, Żużel

Zwycięstwem Artioma Łaguty zakończyła się dziesiąta runda tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix.

Fot. BSI

Rosjanin w wielkim finale na toruńskiej Motoarenie pokonał Macieja Janowskiego, Tai’a Woffindena oraz Leona Madsena. Bartosz Zmarzlik zajął piątą pozycję i zapewnił sobie piąty medal (przynajmniej srebrny) indywidualnych mistrzostw świata w szóstym swoim sezonie startów w Grand Prix. Z kolei lider Betardu Sparty Wrocław, zwycięstwem w przedostatniej rundzie, znacząco przybliżył się do zdobycia pierwszego w karierze tytułu indywidualnego mistrza świata.

Gród Kopernika w piątkowy wieczór po raz trzynasty gościł najlepszych żużlowców globu. Jutro uczyni to po raz czternasty i wiemy już na pewno, że nie ostatni. Dokładnie za rok o tej samej porze czołowa światowa szesnastka zawodników ponownie zawita do Torunia. Nowy promotor cyklu, Grupa Discovery ogłosiła właśnie kalendarz przyszłorocznego Grand Prix.

Przed piątkowym turniejem jeden punkt dzielił Artioma Łagutę od Bartosza Zmarzlika. Obaj żużlowcy zdominowali tegoroczne rozgrywki Grand Prix i kwestię złota rozstrzygną między sobą. Zgodnie z przewidywaniami pierwsze zawody na toruńskim owalu nie dały odpowiedzi na pytanie, kto zdobędzie mistrzostwo świata w tym sezonie, choć bliżej teraz jest Rosjanin.

Przedostatnia runda GP nie dostarczyła kibicom zbyt wielu emocji. O kolejności na mecie decydował start i rozegranie pierwszego łuku. Mijanek było jak na lekarstwo, a sam tor był bardzo wymagający i momentami sprawiał zawodnikom duże problemy.

Jak najszybciej o dziesiątej odsłonie tegorocznego Grand Prix będzie chciał zapomnieć Martin Vaculik. W biegu ósmym doszło do niebezpiecznej sytuacji z udziałem dwóch przedstawicieli Moje Bermudy Stali Gorzów. Jadący na czwartej pozycji Anders Thomsen na trzecim kółku nie opanował motocykla i z całym impetem uderzył w tylnie koło kolegi z drużyny. Obaj zdołali utrzymać się na motorach, ale Słowak nie kontynuował jazdy. Decyzją sędziego Duńczyk został wykluczony po skończonym wyścigu. Na skutek wybicia barku Martin Vaculik wycofał się z zawodów.

Główni pretendenci do złota spotkali się dopiero w wyścigu dziesiątym. Artiom Łaguta perfekcyjnie wyszedł ze startu, objął prowadzenie i z okrążenia na okrążenie powiększał przewagę nad rywalami. Bartosz Zmarzlik musiał skupić się na walce o drugą pozycję z Emilem Sajfutdinowem. Polak, jak cień podążał za Rosjaninem i na mecie o błysk szprychy był przed reprezentantem leszczyńskiej Unii. Zaraz za metą Sajfutdinow upadł, ale na szczęście szybko sie pozbierał i kontynuował jazdę.

W półfinałach więcej szczęścia miał Łaguta, który bez problemu uporał się z rywalami i wjechał do wielkiego finału. Natomiast kapitan gorzowskiej Stali, po nieudanym starcie dwoił się i troił, ale nie zdołał wyprzedzić dobrze dysponowanych Tai’a Woffindena i Macieja Janowskiego.

Artiom Łaguta po raz kolejny w tym sezonie udowodnił swoją jazdą, że celuje w mistrzowski tytuł. Rosjanin znakomicie wychodzi spod taśmy i imponuje szybkością na dystansie. Bartosz Zmarzlik w Toruniu nie zdołał uchronić się od błędów, poza tym miał widoczny problem z regulacją sprzętu. Aktualnie strata Bartosza Zmarzlika wynosi dziewięć punktów. Wydaje się, że nie jest to zbyt duża różnica, ale patrząc na dyspozycję Artioma Łaguty może okazać się ona niemożliwa do odrobienia, zwłaszcza, że do końca cyklu pozostał już tylko jeden turniej.

Dorota Waldmann

Wyniki:

1. Artiom Łaguta (Rosja) - 18 (3,1,3,2,3,3,3) – 20

2. Maciej Janowski (Polska) - 13 (1,2,3,0,3,2,2) - 18

3. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 16 (3,3,3,3,0,3,1) - 16

4. Leon Madsen (Dania) - 13 (1,2,2,3,3,2,0) - 14

5. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 12 (2,3,2,3,1,1) - 12

6. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 9 (3,2,t,1,2,1) - 11

7. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 11 (3,3,1,3,1,0) - 10

8. Max Fricke (Australia) - 11 (2,2,3,2,2,0) - 9

9. Oliver Berntzon (Szwecja) - 6 (0,1,2,0,3) - 8

10. Paweł Przedpełski (Polska) - 6 (0,3,1,2,0) - 7

11. Krzysztof Kasprzak (Polska) - 6 (2,1,0,2,1) - 6

12. Anders Thomsen (Dania) - 6 (1,w,2,1,2) - 5

13. Jason Doyle (Australia) - 4 (0,w,1,1,2) - 4

14. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 3 (1,0,1,w,1) -3

15. Matej Zagar (Słowenia) - 2 (2,0,0,d,0) - 2

16. Martin Vaculik (Słowacja) - 1 (0,1,-,-,-) - 1

17. Krzysztof Lewandowski (Polska) - 0 (0,t,0)

18. Karol Żupiński (Polska) – 0 (0,u)

Bieg po biegu:

1. Lambert, Zagar, Janowski, Vaculik

2. Łaguta, Fricke, Madsen, Berntzon

3. Woffinden, Zmarzlik, Lindgren, Doyle

4. Sajfutdinow, Kasprzak, Thomsen, Przedpełski

5. Przedpełski, Lambert, Łaguta, Lindgren

6. Woffinden, Fricke, Kasprzak, Zagar

7. Sajfutdinow, Janowski, Berntzon, Doyle (w)

8. Zmarzlik, Madsen, Vaculik, Thomsen (w)

9. Fricke, Thomsen, Doyle, Lewandowski

10. Łaguta, Zmarzlik, Sajfutdinow, Zagar

11. Janowski, Madsen, Lindgren, Kasprzak

12. Woffinden, Berntzon, Przedpełski, Żupiński

13. Zmarzlik, Kasprzak, Lambert, Berntzon

14. Madsen, Przedpełski, Doyle, Zagar (d)

15. Woffinden, Łaguta, Thomsen, Janowski

16. Sajfutdinow, Fricke, Żupiński (u), Lindgren (w)

17. Madsen, Lambert, Sajfutdinow, Woffinden

18. Berntzon, Thomsen, Lindgren, Zagar

19. Janowski, Fricke, Zmarzlik, Przedpełski

20. Łaguta, Doyle, Kasprzak, Lewandowski

Półfinały:

21. Woffinden, Janowski, Zmarzlik, Fricke

22. Łaguta, Madsen, Lambert, Sajfutdinow

Finał:

23. Łaguta, Janowski, Woffinden, Madsen

Klasyfikacja po dziesięciu turniejach: 1. Artiom Łaguta 178, 2. Bartosz Zmarzlik 169, 3. Emil Sajfutdinow 131, 4. Fredrik Lindgren 122, 5. Maciej Janowski 113, 6. Tai Woffinden 112, 7. Leon Madsen 96, 8. Max Fricke 86, 9. Jason Doyle 78, 10. Robert Lambert 71, 11. Anders Thomsen 68, 12. Martin Vaculik 54, 13. Dominik Kubera 44, 14. Matej Zagar 43, 15. Oliver Berntzon 28, 16. Krzysztof Kasprzak 25, 17. Mikkel Michelsen 9, 18. Gleb Czugunow 8, 19. Paweł Przedpełski 7, 20. Jan Kvech 7, 21. Aleksandr Łoktajew 6, 22. Vadim Tarasienko 4, 23. Pontus Aspgren 1.