Język polski? Trudny, ale Duńczyk go opanował

2021-11-22, Żużel

Nowy nabytek Stali Gorzów spotkał się na live chat z kibicami.

Patrick Hansen Fot. Stal Gorzów/FB

Klub Sportowy Stal Gorzów zorganizował wirtualne spotkanie Patricka Hansena z fanami czarnego sportu. Każdy, kto tylko chciał, mógł zadać pytanie żużlowcowi. Oczywiście w języku polskim.

Jak się okazuje, Duńczyk bardzo dobrze posługuje się naszym językiem. Co prawda przyznał, że ma problem z czytaniem po polsku, ale podołał zadaniu. Sam odczytywał pytania od kibiców i udzielał na nie odpowiedzi.

Skąd u żużlowca tak dobra znajomość języka polskiego? 23-latek od prawie dwóch lat mieszka w Polsce i jak sam mówi, nasz kraj to jego drugi dom. Uważa on, że jeżdżąc w polskiej lidze znajomość języka jest bardzo potrzebna. Polskim posługuje się tak dobrze dzięki dziewczynie, która jest Polką i uczy go na co dzień.

Wśród wielu pytań, które padły ze strony kibiców było, m.in. jak ocenia swój potencjał w walce w najwyższej klasie rozgrywek?

– Pierwszy sezon w ekstralidze na pewno będzie ciężki – powiedział Patrick Hansen. - Myślę, że będzie dobrze. Jestem po dobrym minionym sezonie i jak nie teraz to kiedy. Na pewno będę dobrze przygotowany do startu – dodał.

A jak Duńczyk czuje się w naszym mieście? – Czuję się bardzo dobrze. Byłem już kilka dni w Gorzowie i jestem ciekawy tego miasta – mówił. - Aktualnie jestem w Danii, ale już nie mogę się doczekać kiedy wrócę do Polski – podkreślił żużlowiec.

Wśród miejsc, które miał okazję odwiedzić zawodnik rodem z kraju Hamleta był nadwarciański bulwar. Jak przyznał, jest ciekawy, ale zastanawia się, dlaczego w tak ładnym miejscu jest otwarty tylko jeden lokal, a reszta jest zamknięta. Zwrócił się nawet do kibiców o wytłumaczenie tej sytuacji.

Uwagę żużlowca przykuł także gorzowski Janusz. – Może ktoś mi powie, kto to jest? Czy to jest prawdziwa postać? – pytał z zaciekawieniem Patrick Hansen.

Widać, że żużlowiec jest ciekawy naszego miasta, w którym już niedługo zamieszka. Póki co Gorzów mu się bardzo podoba i cieszy się, że będzie tutaj na stałe.

Chcieć oznacza móc, a doskonałym przykładem na potwierdzenie tej tezy jest nowy zawodnik Stali Gorzów. Patrick Hansen powinien być wzorem dla innych zagranicznych żużlowców, bo mało, który obcokrajowiec jeżdżący w polskiej lidze umie posługiwać się naszym językiem.

Dorota Waldmann