2022-02-17, Żużel
Miniony wtorek był pracowity dla kapitana gorzowskiej Stali.
Dwukrotny mistrz świata w południe odwiedził uczniów Zespołu Szkół Specjalnych nr 14 w Gorzowie (więcej jest TUTAJ), a wieczorem uczestniczył w wirtualnym spotkaniu z fanami czarnego sportu. Pytań i pozdrowień od kibiców do żużlowca było bez liku.
Sezon żużlowy 2022 wystartuje za niecałe dwa miesiące. Na inaugurację PGE Ekstraligi Moje Bermudy Stal Gorzów zmierzy się na własnym torze z wicemistrzem Polski – Motorem Lublin, a będzie to 8 kwietnia. Wcześniej, bo 25 marca Bartosz Zmarzlik wystąpi w XXXIII Kryterium Asów Polskich Lig Żużlowych w Bydgoszczy. Jak sam zapewnia jest już gotowy do wyjazdu na tor.
- Praktycznie jestem już gotowy do startu sezonu. Fizycznie i pod względem sprzętowym – powiedział Bartosz Zmarzlik. - Wyczekuję już daty i pogody, żeby móc wyjechać na tor. Mam zaplanowany wyjazd na początku marca i chcę pokręcić, jak najwięcej kółek przed pierwszymi zawodami, żeby być jak najlepiej przygotowanym, pod każdym względem. Mam nadzieję, że pogoda będzie na tyle łaskawa, że będzie można to zrealizować. Już lada moment i będziemy widzieć się na stadionie – dodał.
Aktualny wicemistrz świata jest optymistycznie nastawiony przez zbliżającym się sezonem, w których chce dążyć do wyznaczonych celów.
- Chcę się realizować jako człowiek i sportowiec. Cele mi się w głowie nie zmieniają, cały czas chcę się polepszać i rozwijać pod każdym względem – mówił żużlowiec.
Na torze przy ul. Śląskiej trwają obecnie prace związane z montażem odwodnienia liniowego. Nieznacznej zmianie ma ulec również geometria gorzowskiego owalu – proste i łuki mają zostać poszerzone, zmienić ma się także kąt nachylenia toru, a wszystko po to, żeby uatrakcyjnić mecze rozgrywane w Gorzowie. Co o tych zmianach myśli król „Jancarza”?
- Ciekawi mnie, jak to będzie wyglądać. Już mnie nosi i mam nadzieję, że w połowie marca uda się wyjechać na tor i będziemy wjeżdżać się w to wszystko, by sprawić kibicom w Gorzowie jak najwięcej radości dobrymi wynikami – zapewnia kapitan Stali.
W tym roku zabraknie w najlepszej żużlowej lidze świata „świętej wojny”, czyli lubuskich derbów. Nasz rywal „zza miedzy” spadł do niższej klasy rozgrywkowej i kibicom w tym sezonie na pocieszenie pozostanie jedynie sparing, który zaplanowany jest na 26 marca. Wychowanek Stali przyznał, że będzie mu brakowało tych spotkań.
- Klimat derbów zawsze był inny. Żałuję bardzo, że nie ma ich w ekstralidze, bo rywalizacja pomiędzy Gorzowem i Zieloną Górą wywoływała zawsze dreszczyk emocji i było dużo więcej adrenaliny. To były bardzo ważne mecze. Mam nadzieję, że niedługo do nas dołączą – kontynuował Bartosz Zmarzlik.
Miejsce Falubazu w PGE Ekstralidze zajęła Arged Malesa Ostrovia Ostrów, przed którą bardzo ciężki sezon. Jak ocenia szanse beniaminka mistrz świata?
- Pierwszy sezon dla beniaminka zawsze jest trudny. Ciekaw jestem jak sobie poradzą. Myślę, że może być naprawdę ciekawie – oznajmił.
Od jednego kibica padło pytanie, czy zamierza wydać książkę? Mimo młodego wieku żużlowiec miałby już o czym pisać, jego osiągnięcia w sporcie żużlowym są ogromne, jednak póki co nie ma takich planów.
- Na razie nie mam takich myśli. Na dzień dzisiejszy nie, za wcześnie dla mnie. Mam jeszcze wiele lat jazdy, wiele marzeń i celów, więc na tym się głównie skupiam – zdradził.
Od prawie roku 27-latek jest szczęśliwym tatą małego Antosia, który jest dla niego całym światem. Zawodnik bardzo często dzieli się z fanami wspólnymi chwilami spędzonymi z synkiem i publikuje zdjęcia w mediach społecznościowych.
- Synek jest bardzo grzeczny. Dzisiaj ze względu na to, że jestem z wami na czacie nie uczestniczę w kąpieli, która daje mi i jemu dużą frajdę. Antek zaczyna robić się już coraz bardziej aktywny i komunikatywny – zapewnia dumny tata.
Zapytany o to, czy stroni od pieluch, odpowiedział: – Nie. Pamiętam i mam nagrania z pierwszej kąpieli, pierwszego przewinięcia Antka. Myślę, że są to fajne rzeczy dla faceta, które chciałem robić, bo nie wyobrażam sobie inaczej, przecież to jest moje dziecko. Myślę, że to też jest trochę satysfakcja i nie wyobrażam sobie, żebym nie umiał, czy nie chciał tego robić.
Tegoroczna rywalizacja o tytuł najlepszego żużlowca globu rozpocznie się 30 kwietnia w chorwackim Gorican. Reprezentant Polski i kapitan Stali Gorzów na pewno dostarczy nam i w tym sezonie mnóstwo emocji zwłaszcza, że jak sam zdradził będzie dysponował jeszcze lepszym sprzętem. Umiejętności i technikę Bartosz Zmarzlik ma opanowaną do perfekcji, a jeśli do tego jeszcze sprzęt nie będzie zawodził naszego mistrza to szykujmy się na mistrzowski sezon. Czego wszyscy sobie, Bartkowi i Stali Gorzów życzymy.
Dorota Waldmann
Robert
Borowy
Pod koniec czerwca na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie rozegrana zostanie kolejna runda cyklu Grand Prix. Właśnie poznaliśmy sponsora tych zawodów.
Dopiero się rozpędzają? Zobaczymy w Lublinie
Żużlowcy Stali Gorzów pokazali moc!
Czas na ligowe ściganie. Stal jedzie z Apatorem
Do Stali powróciła normalność, kibice zadowoleni
Wnioski wyciągnięte, było zdecydowanie lepiej
To nie był dobry test, a liga coraz bliżej
Złoto dla Polaków, szybki Thomsen
Stal Gorzów zaprasza kibiców do Katedry
Stal Gorzów i Lubuskie razem podczas derbów
