2022-07-26, Żużel
W kolejnym spotkaniu w U24 Ekstraligi żużlowcy Stali Gorzów minimalnie przegrali w Toruniu 43:47.
Stalowcy walczyli dzielnie o zwycięstwo. Początkowo dominowali gospodarze, ale po sześciu wyścigach gorzowianie wyszli na dwupunktowe prowadzenie (19:17). Długo nie cieszyli się z niego, ale do jedenastego wyścigu cały czas byli w kontakcie z rywalem. Niestety, w dwunastym wyścigu miejscowi wygrali podwójnie i odskoczyli na sześciopunktowe prowadzenie.
Gorzowianie już nie zdołali odrobić strat, pomimo, że w końcówce wygrywali już tylko Wiktor Jasiński i Oskar Paluch. Obaj byli też liderami naszego zespołu, co cieszy, bo to jednak wychowankowie, na których bardzo liczymy w perspektywie budowy zespołu na kolejne lat już bez Bartosza Zmarzlika w składzie.
Cieszy również powrót na tor po wielotygodniowej przerwie Mateusza Bartkowiaka. Nasz junior w Toruniu nie błyszczał, ale dla niego najważniejsze było przejechanie kilkunastu okrążeń, żeby móc ponownie poczuć smak żużlowej nawierzchni. Na budowanie formy czas przyjdzie niedługo.
RB
KS Toruń – Stal Gorzow 47:43
KS: Bastian Pedersen - 5+2 (0,3,1*,w,1*,-), Casper Henriksson - 7+1 (1,1,2,2,1*,-), Denis Zieliński - 9 (3,1,2,3,0), Emil Poertner - zastępstwo zawodnika, Zach Cook - 11+1 (3,2,2*,2,2), Krzysztof Lewandowski - 10+1 (3,3,0,3,1*), Mateusz Affelt - 5+1 (1,w,0,2*,2).
Stal: Daniel Klima - 9+1 (1*,1,3,3,1), Anders Rowe - 5 (1,3,0,1,-), Mathias Pollestad - 6 (2,3,1,0,0), Mateusz Bartkowiak - 2 (2,t,d,0), Wiktor Jasiński - 11 (2,2,1,3,3), Oskar Paluch - 10+1 (2,0,2*,3,3), Oskar Hurysz - 0 (0,0,0).
Bieg po biegu:
1. (59,37) Zieliński, Pollestad, Klima, Pedersen 3:3 (3:3)
2. (58,25) Lewandowski, Paluch, Affelt, Hurysz 4:2 (7:5)
3. (58,22) Cook, Jasiński, Rowe, Affelt (w) 3:3 (10:8)
4. (57,94) Lewandowski, Bartkowiak, Henriksson, Paluch 4:2 (14:10)
5. (58,97) Pollestad, Paluch, Zieliński, Lewandowski 1:5 (15:15)
6. (58,25) Rowe, Cook, Klima, Affelt 2:4 (17:19)
7. (57,93) Pedersen, Jasiński, Henriksson, Hurysz 4:2 (21:21)
8. (58,25) Lewandowski, Cook, Pollestad, Bartkowiak (d) 5:1 (26:22)
9. (59,40) Klima, Henriksson, Pedersen, Rowe 3:3 (29:25)
10. (58,75) Paluch, Zieliński, Jasiński, Pedersen (w) 2:4 (31:29)
11. (59,62) Klima, Henriksson, Pedersen, Bartkowiak 3:3 (34:32)
12. (60,10) Zieliński, Affelt, Rowe, Hurysz 5:1 (39:33)
13. (59,00) Jasiński, Cook, Henriksson, Pollestad 3:3 (42:36)
14. (59,10) Paluch, Affelt, Lewandowski, Pollestad 3:3 (45:39)
15. (59,57) Jasiński, Cook, Klima, Zieliński 2:4 (47:43)
Majówka już za nami. Było zimno tam, gdzie pojechałam. I wiem na pewno, że znów tam pojadę, choćby po to, aby znów się przeprawić przez Bosfor.