2022-09-09, Żużel
W sobotę, 10 września odbędzie się ósma runda tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Tym razem najlepsza, światowa szesnastka żużlowców zawita do duńskiego Vojens.
Miasto położone na Półwyspie Jutlandzkim będzie gościło najlepszych rajderów globu już po raz szesnasty. Pierwszy historyczny turniej odbył się w 1995 roku, a triumfatorem został wówczas Hans Nielsen.
Po siedmiu rozegranych turniejach na czele klasyfikacji generalnej jest Bartosz Zmarzlik z dorobkiem 108 punktów. Drugi jest Leon Madsen, który traci do Polaka szesnaście „oczek”. Na trzeciej pozycji ze stratą ośmiu punktów do Duńczyka jest Daniel Bewley. Trójka pozostałych Polaków – Patryk Dudek, Maciej Janowski i Paweł Przedpełski zajmują odpowiednio czwarte, piąte i piętnaste miejsce.
Sobotnie zawody w Danii zapowiadają się niezwykle ciekawie, bo rywalizacja o tytuł indywidualnego mistrza świata wkracza w decydującą fazę. Dla kogo tym razem Vojens Speedway Center okaże się szczęśliwe? Bartosz Zmarzlik ma bardzo dobre wspomnienia z tamtego owalu. Trzy lata temu triumfował na duńskiej ziemi, a przed rokiem był drugi. Warto również podkreślić, że dwukrotny mistrz świata jest jedynym zawodnikiem z tegorocznej stawki Grand Prix, który wygrał w Vojens.
W gronie faworytów do zwycięstwa podczas duńskiej rundy Grand Prix, obok Bartosza Zmarzlika, są także przedstawiciele gospodarzy, którzy będą mocno wspierani z trybun przez miejscowych kibiców. Leon Madsen, myśląc jeszcze o mistrzowskim tytule, nie może pozwolić sobie nawet na najmniejszą wpadkę. Waleczny i zadziorny żużlowiec tak łatwo nie odpuszcza i z pewnością będzie chciał zbliżyć się do lidera klasyfikacji przejściowej. O wygraną pokusić się może również Mikkel Michelsen, który co prawda nie „błyszczy” w Grand Prix, dobre występy przeplata słabszymi, ale to wciąż bardzo skuteczny zawodnik, który oczekuje od siebie dużo więcej. Niespodziankę sprawić może, startujący z „dziką kartą” Rasmus Jensen. Aktualny indywidualny mistrz Danii prezentuje wysoką formę i jest w stanie utrzeć nosa niejednemu stałemu uczestnikowi cyklu. Nie można zapominać również o Danielu Bewley’u, triumfatorze dwóch poprzednich turniejów w Cardiff i Wrocławiu. Brytyjczyk jest w kapitalnej dyspozycji i napędzony dwoma zwycięstwami z rzędu będzie chciał podtrzymać dobrą passę. W grze o medal mistrzostw świata są wciąż Patryk Dudek i Maciej Janowski.
Jak powiedział Tomasz Gollob tor w Vojens kocha lub nienawidzi. Na tamtejszym owalu od szybkiego sprzętu bardziej liczą się umiejętności techniczne oraz szybkość reagowania na zmieniające się warunki torowe.
Pogoda w Danii jest kapryśna dlatego już w środę organizatorzy przykryli tor w Vojens plandeką, aby ewentualne opady nie stanęły na przeszkodzie w rozegraniu sobotnich zawodów. Miejmy tylko nadzieję, że w dniu turnieju aura będzie łaskawa i nie pokrzyżuje planów zawodnikom oraz kibicom, którzy liczą na świetne ściganie.
Rezerwowymi podczas sobotnich zawodów będą Benjamin Basso i Emil Breum.
Czy Bartosz Zmarzlik sobotnim turniejem przybliży się do trzeciego złota w karierze? W dotychczasowych piętnastu turniejach rozegranych w Vojens tylko dwóm Polakom udało się stanąć na najwyższym stopniu podium. Byli to Tomasz Gollob i wspomniany już Bartosz Zmarzlik. Obaj triumfowali na Vojens Speedway Center w roku, w którym sięgnęli po tytuł indywidualnego mistrza świata…
Dorota Waldmann
Majówka już za nami. Było zimno tam, gdzie pojechałam. I wiem na pewno, że znów tam pojadę, choćby po to, aby znów się przeprawić przez Bosfor.