2022-11-01, Żużel
Znamy nazwisko pierwszego nowego żużlowca, który w nadchodzącym sezonie zasili żółto-niebieskie barwy.
Po odejściu Bartosza Zmarzlika, o czym dowiedzieliśmy się w lipcu, działacze Stali Gorzów szybko porozumieli się z Oskarem Fajferem, ale do parafowania umowy mogło dojść dopiero teraz, stąd dopiero dzisiaj pojawiła się oficjalnie ta informacja. O przyjściu do Stali poinformował sam zawodnik, który jednocześnie podziękował za starty w swoim macierzystym zespole, Starcie Gniezno.
- W minionym tygodniu oficjalnie zakończyliśmy i podsumowaliśmy sezon 2022. Dziękuję za wsparcie wszystkim partnerom oraz sponsorom. Po czterech latach jazdy w czerwono-czarnych barwach przychodzi czas na nowe wyzwania i starty w Speedway Ekstraliga.
Przygotowania do tego niezwykle ważnego roku już się rozpoczęły. Ogromnie się cieszę, że w roku 2023 będę ścigał się wśród najlepszych reprezentując barwy wicemistrzów Polski, Stal Gorzów – napisał Oskar Fajfer.
Oskar Fajfer ma 28 lat, karierę rozpoczął w 2010 roku w Starcie Gniezno. W latach 2014-15 startował jako junior w Unibaksie Toruń i od tamtej pory jeździł już w niższych ligach. Najpierw przez trzy sezony w Gdańsku, po czym powrócił do macierzystego Startu Gniezno. Na koncie ma m.in. wicemistrzostwo Polski w parach wywalczone na gorzowskim torze w 2014 roku.
Przypominamy, że od 1 listopada otwarte zostało oficjalne okienko transferowe, w trakcie którego można już zawierać kontrakty na przyszły sezon.
(red.)
Robert
Borowy
W niedzielę, 4 maja na stadionie GBS Gorzów im. Edwarda Jancarza czekają nas 105. Żużlowe Derby Lubuskie. To już 65 lat, jak Stal Gorzów walczy z Falubazem Zielona Góra o palmę pierwszeństwa w zachodniej Polsce.
Słabo, bardzo słabo. Z Falubazem ostatnia szansa?
Znane są zarobki prezesów Stali Gorzów
Derby coraz bliżej, bilety w sprzedaży
Jako pierwsi zrobili to gorzowianie pół wieku temu
Lebiediew: Jestem trochę zły na siebie
Co za mecz! Co za emocje do ostatnich metrów!
Trzech stalowców awansowało do finału
,,Jancarz’’ ma sponsora. I to na długi czas
Co za ustawienie? Tego nikt się nie spodziewał
