2023-01-18, Żużel
Bartosz Zmarzlik po dwunastu latach opuścił gorzowską Stal i przeniósł się do Motoru Lublin.
Trzykrotny mistrz świata był nie tylko najskuteczniejszym zawodnikiem gorzowskiej drużyny, magnesem przyciągającym do klubu sponsorów, a na trybuny kibiców. Był również kapitanem zespołu i bardzo pomocnym kolegą w parkingu.
Niedługo gorzowianie wybiorą się do fińskiego Lahtii na zimowe zgrupowanie, w trakcie którego zawodnicy dokonają wyboru nowego kapitana. Temat ten poruszył w trakcie livechatu na profilu facebookowym Stali Gorzów Szymon Woźniak, który w pierwszych słowach wyjaśnił, jak wygląda procedura wyboru kapitana.
- Gorzowską tradycją jest to, że kapitana wybieramy podczas zgrupowań zimowych i zapewne nie inaczej będzie tym razem. Zazwyczaj odbywało się to na zasadzie demokratycznego głosowania, zobaczymy co tym razem trener wymyśli – zastanawia się.
Szymon Woźniak, który ze Stalą jest związany od 2018 roku i zdążył z zespołem trzykrotnie sięgnąć po drużynowe wicemistrzostwo Polski i raz po brązowy medal chętnie przyjmie opaskę kapitana, jeżeli taka będzie wola kolegów i sztabu trenerskiego.
- Jeżeli będzie taka decyzja z chęcią przyjmę tę funkcję i wtedy postaram się dorzucić coś więcej dla zespołu niż tylko wynik sportowy. O tym, ile potrafi dać determinacja w sporcie przekonałem się podczas pierwszego meczu ćwierćfinałowego w Toruniu, gdzie wszyscy spisywali nas na porażkę, byliśmy kompletnie rozbici kadrowo, ale pojechaliśmy bardzo dobre, a potem dotarliśmy do finału – dodał.
Kontrkandydatem dla Woźniaka do roli kapitana będzie zapewne Martin Vaculik, choć kibice na jednym ze spotkań w minionym sezonie wskazali następcę Zmarzlika, a miałbym nim zostać Oskar Paluch. Wydaje się jednak, że jest on jeszcze za młody do przejęcia takiej odpowiedzialności.
Ligowy sezon żużlowcy Stali Gorzów rozpoczną od meczu w Toruniu 8 kwietnia, gdzie zmierzą się z tamtejszym Apatorem.
(red.)
Robert
Borowy
Podczas dzisiejszej sesji rady miasta sporo rozmawiano o sytuacji w Stali Gorzów.
Derby coraz bliżej, bilety w sprzedaży
Jako pierwsi zrobili to gorzowianie pół wieku temu
Lebiediew: Jestem trochę zły na siebie
Co za mecz! Co za emocje do ostatnich metrów!
Trzech stalowców awansowało do finału
,,Jancarz’’ ma sponsora. I to na długi czas
Co za ustawienie? Tego nikt się nie spodziewał
Niczego nie muszę, raczej bardzo chcę
Stal Gorzów buduje napięcie. Co z nazwą stadionu?
