2023-02-19, Żużel
Sezon żużlowy 2022 był dla gorzowskiej Stali pod wieloma względami trudny.
Przypomnijmy, że na początku czerwca doszło do zaskakującej sytuacji w klubie, mianowicie zatrzymany został prezes Marek Grzyb (zgodził się na publikację danych), a następnie przedstawiono mu zarzuty ,,prania pieniędzy’’, przy czym prokuratorzy od razu wyjaśnili, że sprawa nie jest związana z działalnością sportową prezesa. Marek Grzyb do piątku przebywał w areszcie.
To nie wszystko. W połowie grudnia, jak nam powiedział wówczas rzecznik gorzowskiej Prokuratury Okręgowej Łukasz Gospodarek, w ramach prowadzonego śledztwa przedstawiono zarzuty Markowi Grzybowi i dyrektorowi Tomaszowi M. związane z nieprawidłowościami finansowymi dotyczącymi uzyskania i rozliczenia dotacji związanej na rzecz sekcji piłki ręcznej mężczyzn Stali Gorzów.
Śledztwo w tej sprawie było prowadzone dosyć długo, a byłym działaczom Stali grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa dotyczy bowiem kilkuset tysięcy złotych, które zamiast trafić do szczypiornistów trafiły do żużlowców.
- Faktem jest, że to śledztwo toczy się od jakiegoś czasu, natomiast ten czas był niezbędny na zgromadzenie materiału dowodowego. Nie będę odnosił się do wykonywanych tutaj czynności, natomiast były one o znacznym stopniu skomplikowania – dodał prokurator Gospodarek.
Żużlowcy Stali docenili jednak wkład byłego prezesa w odniesiony sukces sportowy w 2022 roku. Gorzowianie po szalonym sezonie sięgnęli po wicemistrzostwo Polski, będąc o krok od wywalczenia złotego medalu. Zawodnicy ufundowali i przekazali Markowi Grzybowi obraz z autografami. Ten zaś właśnie napisał na FB, że wcześniej nie było okazji się pożegnać i dziękuje za prezent.
Post natychmiast rozgrzał się do czerwoności, mnóstwo kibiców go polubiło, pojaiwło się też sporo komentarzy.
(red.)
W trzeciej kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy Gezet Stali Gorzów wybrali się na mecz pod Jasną Górę.