więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Żużel »
Marii, Marzeny, Ryszarda , 26 kwietnia 2024

Duże emocje we Wrocławiu. Stal postawiła się faworytowi

2023-05-07, Żużel

W piątej kolejce PGE Ekstraligi żużlowcy ebut.pl Stali wybrali się do lidera rozgrywek.

Mecz dla Stali zaczął się od... życzeń dla Szymona Woźniaka, który wczoraj obchodził 30 urodziny
Mecz dla Stali zaczął się od... życzeń dla Szymona Woźniaka, który wczoraj obchodził 30 urodziny Fot. Stal Gorzów/FB

W meczu wicemistrzów Polski z aktualnym liderem rozgrywek faworytem byli ci drudzy. I to zdecydowanym. W przeciwieństwie do zeszłego roku, kiedy stalowcy pojechali w finale rozgrywek, tym razem ich potencjał kadrowy jest mniejszy choćby odejściem Bartosza Zmarzlika. Inaczej wrocławianie. Oni co prawda szybko odpadli z ubiegłorocznej rywalizacji, ale w okresie jesiennym przyszedł do nich Piotr Pawlicki, a po rocznej przerwie ponownie plastron WTS-u założył Artiom Łaguta. Kiedy dzisiaj spojrzy się na skład gospodarzy to zauważy się tylko jeden słabszy punkt, na pozycji młodzieżowca. Kacper Andrzejewski zastąpił w tym spotkaniu kontuzjowanego Mateusza Panicza.

Zaczęło się bardzo dobrze dla stalowców. W pierwszym wyścigu wykorzystali oni błąd Taia Woffindena i przy wyjściu z pierwszego łuku na czele stawki znalazł się Martin Vaculik a tuż za nim jechał Szymon Woźniak. Brytyjczyk próbował kąsać tego drugiego przez cztery okrążenia, lecz nic nie osiągnął i podwójna wygrana została zapisana na konto gości. Później mieliśmy ,,planowany’’ remis w wyścigu młodzieżowym.

 

 

W trzeciej odsłonie na torze ze strony miejscowych pojawili się rewelacyjnie jeżdżący dzień wcześniej w Opolu na finale Złotego Kasku Maciej Janowski i Piotr Pawlicki. Przez prawie cztery okrążenia jechali oni na podwójnym prowadzeniu, ale Anders Thomsen walczył do końca i wyprzedził tego drugiego na ostatnim łuku, a Stal utrzymała prowadzenie w meczu. I prowadziła też po zakończeniu pierwszej serii 13:11.

Po piątym wyścigu na prowadzeniu byli już gospodarze. Vaculik wygrał start, dosyć pewnie prowadził, ale na dystansie popełnił dwa błędy. Najpierw gwałtownie uniosło mu przednie koło motocykla i natychmiast wykorzystał to Pawlicki. Potem na wejściu w ostatni łuk odjechał od krawężnika i zostawił miejsce dla naciskającego go Artioma Łaguty i gospodarze wygrali podwójnie. W następnym wyścigu mieliśmy fajną walkę pomiędzy Janowskim i Woźniakiem o drugie miejsce, a na zakończenie drugiej serii pasjonujący bój o wygraną stoczyli Thomsen i Dan Bewley. Oba pojedynki wygrali gorzowianie, ale w meczu prowadzili wrocławianie 23:19.

W trzeciej serii Spartanie powiększyli przewagę o kolejne dwa punkty, ale gorzowianie nadal walczyli bardzo ambitnie, świetnie radził sobie szczególnie Thomsen i cały czas była szansa na dobry wynik. Zwłaszcza, że sześciopunktowa strata dawała trenerowi Stanisławowi Chomskiemu możliwość korzystania z rezerw taktycznych za słabo jeżdżących Wiktora Jasińskiego czy Oskara Fajfera.

I trener Stali szybko to uczynił w jedenastym biegu. W miejsce Fajfera pojechał Vaculik, który razem z Woźniakiem wygrali podwójnie i zmniejszyli straty do dwóch punktów. Z tego biegu wykluczony został trzeci na mecie Woffinden za przejechanie dwoma kołami motocykla wewnętrznej linii toru. Do dwunastego biegu pierwszy raz w tym sezonie w lidze wyjechał Mathias Pollestad. Norweg zastąpił Jasińskiego, ale nie był w stanie, podobnie jak Oskar Paluch, nawiązać walki z gospodarzami i miejscowi powrócili na sześciopunktowe prowadzenie, które pozostało też po trzynastym biegu, choć była szansa na zniwelowanie części strat, bo stalowcy początkowo jechali na podwójnym prowadzeniu.

W pierwszym biegu nominowanym w ramach rezerwy taktycznej pojechał Thomsen i razem z Woźniakiem mieli za zadanie wygrać podwójnie. Nie udało się, bardzo szybki w tej odsłonie był Łaguta, który już ze startu zaczął uciekać do przodu a nasi musieli powalczyć z bardzo dobrze dysponowanym Bartłomiejem Kowalskim. Remis 3:3 zapewniał już gospodarzom wygraną w całym spotkaniu. Na koniec mieliśmy jeszcze fajną walkę Thomsena z Janowskim, wygraną przez lidera Sparty, choć przez większą część dystansu prowadził Duńczyk.

- Przyjechaliśmy tutaj wygrać wbrew wszystkim opiniom ekspertów, ale znowu nie udało się i musieliśmy zadowolić się piękną porażką. Nie wiem czego nam brakuje do pełni szczęścia. Każdego dnia co innego, ale walczymy dalej – powiedział Szymon Woźniak.

- To nie był łatwy dla nas mecz. Wiedzieliśmy, że drużyna z Gorzowa jest rozpędzona. Co bieg robiłem jakieś zmiany w motocyklach. Czasami wkradały się błędy, ale przy tak dobrych zawodnikach nie zawsze się wygrywa. Czasami przyjeżdża się na końcu – skomentował spotkanie Maciej Janowski.

- Wiemy, jak mocną drużyną się Sparta. Cieszę się, że walka była wyrównana. Co do mojej postawy czuję, że jestem już bardzo bliski znalezienie optymalnych ustawień sprzętu. Jeżeli chodzi o 13 wyścig popełniłem błąd, przyznaję się do tego, straciliśmy przez to prowadzenie. Wyjaśniłem wszystko z Andersem – powiedział w mix zonie Martin Vaculik.

RB

BETARD SPARTA WROCŁAW - EBUT.PL STAL GORZÓW 49:41

Betard Sparta: Tai Woffinden - 3+1 (1,1*,1,w,-), Daniel Bewley - 12 (3,2,3,3,1), Artiom Łaguta - 10+1 (0,2*,2,3,3), Piotr Pawlicki - 6+1 (1,3,1*,1), Maciej Janowski - 10 (3,1,3,0,3), Kacper Andrzejewski - 0 (0,0,0), Bartłomiej Kowalski - 8+1 (3,3,2*,0).

Ebut.pl Stal: Szymon Woźniak - 10+2 (2*,2,2,2*,2), Wiktor Jasiński - 0 (0,0,0,-,-), Martin Vaculik - 10+1 (3,1,2,3,1*,0), Oskar Fajfer - 3+1 (2,0,1*,-), Anders Thomsen - 13+1 (2,3,3,2,1*,2), Mateusz Bartkowiak - 2+2 (1*,1*,0), Oskar Paluch - 3 (2,0,1),Mathias Pollestad - 0 (0).

Bieg po biegu:

1. (63,56) Vaculik, Woźniak, Woffinden, Łaguta 1:5 (1:5)

2. (64,15) Kowalski, Paluch, Bartkowiak, Andrzejewski 3:3 (4:8)

3. (63,75) Janowski, Thomsen, Pawlicki, Jasiński 4:2 (8:10)

4. (62,71) Bewley, Fajfer, Bartkowiak, Andrzejewski 3:3 (11:13)

5. (63,19) Pawlicki, Łaguta, Vaculik, Fajfer 5:1 (16:14)

6. (62,85) Kowalski, Woźniak, Janowski, Jasiński 4:2 (20:16)

7. (62,82) Thomsen, Bewley, Woffinden, Paluch 3:3 (23:19)

8. (62,95) Janowski, Vaculik, Fajfer, Andrzejewski 3:3 (26:22)

9. (62,81) Bewley, Woźniak, Woffinden, Jasiński 4:2 (30:24)

10. (62,76) Thomsen, Łaguta, Pawlicki, Bartkowiak 3:3 (33:27)

11. (63,66) Vaculik, Woźniak, Pawlicki, Woffinden (w/2x) 1:5 (34:32)

12. (62,48) Łaguta, Kowalski, Paluch, Pollestad 5:1 (39:33)

13. (63,13) Bewley, Thomsen, Vaculik, Janowski 3:3 (42:36)

14. (63,21) Łaguta, Woźniak, Thomsen, Kowalski 3:3 (45:39)

15. (63,01) Janowski, Thomsen, Bewley, Vaculik 4:2 (49:41)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x