2023-06-07, Żużel
W miniony weekend (2-3.06.) stolicą Czech zawładnął czarny sport.
Dwa dni żużlowych emocji przyciągnęły do miasta położonego nad Wełtawą sporą rzeszę sympatyków tej dyscypliny sportowej.
Juniorzy na start
W piątek, 2 czerwca na praskiej Markecie młodzieżowcy rozpoczęli bój o tytuł indywidualnego mistrza świata juniorów. Co prawda na trybunach nie doświadczyliśmy zbyt wielu fanów, ale ci, którzy pojawili się na stadionie nie mogli narzekać na nudę. Młodzi żużlowcy stworzyli fajne widowisko na torze, nie brakowało walki i mijanek. Prym wiedli Polacy oraz Norweg startujący w Stali Gorzów - Mathias Pollestad, który w wielkim finale musiał uznać wyższość biało-czerwonej trójcy – Mateusza Cierniaka, Bartłomieja Kowalskiego oraz Damiana Ratajczaka.
Danie główne na „piątkę”
Dzień po juniorach do rywalizacji przystąpili seniorzy. Marketa gościła cykl Speedway Grand Prix już po raz 29. Popyt na ten sport w czeskiej stolicy cały czas jest na wysokim poziomie o czym świadczy fakt, że na kilka godzin przed rozpoczęciem zawodów nie było już wejściówek w sprzedaży. Kto zdecydował się przyjechać do Pragi na pewno wyszedł z turnieju usatysfakcjonowany. Dawno nie oglądaliśmy tam tak dobrych zawodów, na naprawdę wysokim poziomie. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i przygotowali tor do walki. W poprzednich latach obserwowaliśmy tam jazdę gęsiego, a o kolejności na mecie decydował start i właściwe rozegranie pierwszego łuku. Tym razem było inaczej i miejmy nadzieję, że ten stan już pozostanie, bo dziś trudno wyobrazić sobie cykl Grand Prix bez Pragi, a sobotnie zawody to była prawdziwa wizytówka rywalizacji o mistrzowski tytuł.
Jedno z najpiękniejszych miast na świecie
Nie samym sportem żyją kibice. Będąc w Pradze nie sposób nie wybrać się na spacer po tym malowniczym mieście z bogatą historią. Praskie dzielnice mają wyjątkowy urok i niepowtarzalny klimat. Pięknie odrestaurowane budynki prezentujące różne style architektoniczne przyciągają uwagę i budzą podziw każdego. Most Karola, Ratusz na Starym Mieście ze słynnym zegarem astronomicznym, Tańczący Dom, czy Zamek Praski to jedne z wielu miejsc godnych zobaczenia. Jako, że pogoda w weekend dopisała na ulicach czeskiej stolicy pojawiły się tłumy turystów. To jednak nic dziwnego, bo Praga skąpana w słońcu jest przepiękna.
Tekst: Dorota Waldmann
Zdjęcia: Fimspeedway.com i Dorota Waldmann
Polski pięciokrotny mistrz świata, wychowanek Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik fantastycznie rozpoczął tegoroczną drogę po szóste w karierze złoto w Grand Prix.