2023-07-15, Żużel
W szwedzkiej Malilli rozegrano szóstą w tym sezonie rundę Speedway Grand Prix.
Zawody na torze położonym w lesie w poprzednich dwóch latach zdominował Bartosz Zmarzlik, który tam wygrywał, podobnie zresztą jak w 2017 roku. Nic dziwnego, że w ocenie wielu ekspertów był faworytów także do wygranej w tym sezonie, ale w sporcie nawet mistrzowie mogą mieć troszkę słabszy dzień. I właśnie taki dzień przytrafił się obrońcy mistrzowskiego tytułu, choć o rozczarowaniu nie ma mowy. Wychowanek Stali Gorzów nie dojechał co prawda do wielkiego finału i był to pierwszy taki przypadek od dziewięciu turniejów.
Bartosz Zmarzlik zajął ostatecznie jednak dobre, piąte miejsce i w klasyfikacji mistrzostw świata nadal ma dużą przewagę nad rywalami. Drugi w tej punktacji Fredrik Lindgren traci do niego aż 20 punktów. Mogło być mniej, ale Szwed w finałowym wyścigu na jednym z łuków bardzo ostro zaatakował prowadzącego Martina Vaculika i zamiast spokojnie przywieźć 18 punktów za drugie miejsce został wykluczony i dopisano mu do tabeli jedynie 14 punktów.
Rozczarowany po zawodach był wspomniany kapitan Stali Gorzów Martin Vaculik, choć trochę mógł mieć pretensje również do siebie. Po bardzo dobrej jeździe w rundzie zasadniczej i awansie do finału w pierwszym podejściu do momenty wypadku jechał po zwycięstwo. W drugim podejściu także przez większą część dystansu pewnie prowadził. Popełnił jednak jeden drobny błąd, co wykorzystał Daniel Bewley i młody Brytyjczyk trzeci raz w karierze cieszył się z wygranej w Grand Prix.
Co ciekawe, Bewley do półfinału awansował z ostatniego, ósmego miejsca i to dzięki desperackiej akcji na ostatnich metrach w 19 wyścigu, kiedy to wyprzedziła Roberta Lamberta. Potem w pełni wykorzystał regulamin i ostatecznie zainkasował komplet 20 punktów, choć na torze zebrał w siedmiu startach zaledwie 13 punktów, najmniej z wszystkich finalistów. Pamiętamy jednak, że we wcześniejszych kilku turniejach Bewley miał sportowego pecha, bo potrafił wygrywać rundy zasadnicze a potem seryjnie… odpadać w półfinałach.
Zawody w Malilli były bardzo ciekawe, na torze działo się mnóstwo ciekawych rzeczy. Szkoda tylko, że w wyniku błędnej decyzji duńskiego sędziego Jespera Steentofta do półfinału nie awansował Anders Thomsen. Duńczyk został wykluczony z pierwszego swojego startu, choć nie zawinił on przy upadku Jacoba Thorssella. Utrata w tym biegu jednego punktu spowodowała, że potem zabrakło Thomsenowi tego punktu do awansu.
Kolejny turniej Grand Prix odbędzie się 12 sierpnia w Rydze.
RB
Wyniki Speedway Grand Prix – Malilla:
1. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 13 (3,1,2,1,1,2,3) - 20 punktów GP
2. Martin Vaculik (Słowacja) - 17 (3,3,3,2,2,2,2) - 18
3. Patryk Dudek (Polska) - 14 (2,3,1,3,1,3,1) - 16
4. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 16 (3,1,3,3,3,3,w) - 14
5. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 12 (w,3,2,3,3,1) - 12
6. Max Fricke (Australia) - 12 (3,1,1,3,3,1) - 11
7. Jack Holder (Australia) - 9 (2,0,3,2,2,0) - 10
8. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 8 (2,2,2,2,0,0) - 9
9. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 8 (2,2,2,t,2) - 8
10. Anders Thomsen (Dania) - 7 (w,2,3,0,2) - 7
11. Jacob Thorssell (Szwecja) - 6 (1,2,1,2,0) - 6
12. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 5 (0,3,1,1,0) - 5
13. Mikkel Michelsen (Dania - 5 (1,0,0,1,3) - 4
14. Leon Madsen (Dania - 3 (1,1,0,0,1) - 3
15. Maciej Janowski (Polska) - 2 (0,0,0,1,1) - 2
16. Jason Doyle (Australia) - 1 (1,0,0,0,0) - 1
17. Filip Hjelmland (Szwecja) - 0 (0) - 0
18. Casper Henriksson (Szwecja) - ns - 0
Bieg po biegu:
1. (59,29) Fricke, Dudek, Madsen, Woffinden
2. (59,26) Vaculik, Lambert, Michelsen, Janowski
3. (58,73) Bewley, Holder, Doyle, Zmarzlik (u/w)
4. (59,61) Lindgren, Lebiediew, Thorssell, Thomsen (w)
5. (59,86) Zmarzlik, Lebiediew, Madsen, Janowski
6. (59,66) Dudek, Lambert, Lindgren, Doyle
7. (59,71) Vaculik, Thomsen, Fricke, Holder
8. (59,77) Woffinden, Thorssell, Bewley, Michelsen
9. (60,50) Holder, Lambert, Thorssell, Madsen
10. (60,80) Thomsen, Bewley, Dudek, Janowski
11. (60,10) Lindgren, Zmarzlik, Fricke, Michelsen
12. (60,23) Vaculik, Lebiediew, Woffinden, Doyle
13. (60,47) Lindgren, Vaculik, Bewley, Madsen
14. (60,11) Dudek, Holder, Michelsen, Hjelmland (Lebiediew - t)
15. (60,25) Fricke, Thorssell, Janowski, Doyle
16. (60,00) Zmarzlik, Lambert, Woffinden, Thomsen
17. (60,35) Michelsen, Thomsen, Madsen, Doyle
18. (60,06) Zmarzlik, Vaculik, Dudek, Thorssell
19. (60,07) Fricke, Lebiediew, Bewley, Lambert
20. (59,59) Lindgren, Holder, Janowski, Woffinden
21. (59,68) Lindgren, Bewley, Fricke, Holder
22. (59,59) Dudek, Vaculik, Zmarzlik, Lambert
Finał:
23. (59,70) Bewley, Vaculik, Dudek, Lindgren (w)
1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 102 punkty
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 82
3. Jack Holder (Australia) - 79
4. Jason Doyle (Australia) - 69
5. Martin Vaculik (Słowacja) - 69
6. Daniel Bewley (Wielka Brytania) - 69
7. Leon Madsen (Dania) - 63
8. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 63
9. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 46
10. Max Fricke (Australia) - 45
11. Patryk Dudek (Polska) - 44
12. Anders Thomsen (Dania) - 36
13. Maciej Janowski (Polska) - 33
14. Mikkel Michelsen (Dania) - 32
15. Kim Nilsson (Szwecja) - 22
Robert
Borowy
Już w niedzielę, 4 maja kibiców czarnego sportu czekają duże emocje związane z derbami lubuskimi.
Derby lubuskie. Jak to się wszystko zaczęło…
Słabo, bardzo słabo. Z Falubazem ostatnia szansa?
Znane są zarobki prezesów Stali Gorzów
Derby coraz bliżej, bilety w sprzedaży
Jako pierwsi zrobili to gorzowianie pół wieku temu
Lebiediew: Jestem trochę zły na siebie
Co za mecz! Co za emocje do ostatnich metrów!
Trzech stalowców awansowało do finału
,,Jancarz’’ ma sponsora. I to na długi czas
