2023-08-19, Żużel
- Dzisiaj spełniłem marzenie 7-letniego chłopca, który w 2000 roku zrobił pierwsze w życiu okrążenie na motocyklu żużlowym – powiedział Szymon Woźniak zaraz po zakończeniu tegorocznego Grand Prix Challenge, który odbył się w Szwecji.
Szymon Woźniak przez ostatnie dni rehabilitował całe swoje ciało po ciężkim wypadku w meczu ligowym z Włókniarzem Częstochowa. Pojawiły się nawet pytania, czy pojedzie on do Gislaved na GrandPrix Challenge i jutro do Częstochowy na rewanżowe spotkanie ćwierćfinałowe o awans do strefy medalowej.
Żużlowiec ebut. pl Stali Gorzów zacisnął zęby i w Szwecji spisał się rewelacyjnie, plasując się na trzeciej pozycji, co dało mu awans do przyszłorocznej edycji Grand Prix.
- Po 23 latach długiej, trudnej i pełnej poświęceń drogi udało się i będę uczestnikiem mistrzostw świata 2024. Na przełomie tych 23 lat spotkałem na swojej drodze masę dobrych ludzi i to właśnie im chciałbym zadedykować ten sukces. To Wy motywujecie mnie kiedy jest ciężko i popychacie naprzód. Na czele tej grupy jest oczywiście moja rodzina, cały team, Stal Gorzów i wszyscy sponsorzy, ale tych bohaterów w mojej drużynie jest dużo, dużo więcej. Gratulacje dla Was wszystkich! To nasz wspólny sukces! – ogłosił w mediach społecznościowych Szymon Woźniak.
Szymon Woźniak zajął w turnieju trzecie miejsce. Przed nim znalazł się kapitan ebut.pl Stali Gorzów Martin Vaculik, który przegrał wyścig dodatkowy o pierwsze miejsce z Jasonem Doylem, ale to nie miało już większego znaczenia. Obaj panowie również zapewnili sobie starty w przyszłorocznej edycji mistrzostw świata. Co oznacza, że jedynym nowym uczestnikiem z Grand Prix Challenge będzie Szymon Woźniak, gdyż Jason Doyle i Martin Vaculik startują w tych rozgrywkach w tym sezonie.
(red.)
Wyniki Grand Prix Challenge:
Sędziował: Artur Kuśmierz (Polska). Widzów: 2500.
Bieg po biegu:
Już w niedzielę, 4 maja kibiców czarnego sportu czekają duże emocje związane z derbami lubuskimi.